Enrique komplementuje Suareza
Jose Enrique powiedział, że świetny występ Luisa Suareza w starciu z Wolverhampton potwierdził, że urugwajski napastnik jest jednym z najlepszych napastników na świecie.
Nasz numer 7. po 4 spotkaniach bez bramki przerwał złą passę w sobotniej konfrontacji na Anfield Road.
W pierwszej połowie Enrique świetnym prostopadłym podaniem obsłużył Suareza, który strzelił 4. bramkę w tym sezonie.
- Codziennie przekonuję się o tym, jak świetnym jest piłkarzem - mówi Enrique.
- Każdy wie, że jeśli jest w formie, to staje się jednym z najlepszych napastników na świecie.
- Oczywiście jest młodym piłkarzem i wciąż przed nim wiele nauki, ale jeśli będzie kontynuował takie występy, to będzie na topie przez bardzo długi czas.
Były obrońca Newcastle wierzy, że para Suarez - Carroll zaprezentuje się z dobrej strony w zbliżającym się klasyku derbowym.
- Sądzę, że dobrze się nawzajem uzupełniają.
- Andy miał pecha, że nie wpisał się na listę strzelców. Być może przekombinował ze zwodami w końcówce meczu, ale jestem przekonany, że następnym razem trafi już do siatki.
- Mecz z Evertonem będzie dla niego wspaniałą szansą na przełamanie się.
Zwycięstwo z Wolverhampton pozwoliło Liverpoolowi awansować na 5. lokatę w Premier League.
- Derby to wielka sprawa, ale dla nas najważniejsze będą 3 punkty.
- Jeśli chcemy zagwarantować sobie start w przyszłorocznej Lidze Mistrzów, musimy wygrywać w tego typu spotkaniach.
- Zdobycie 3 punktów przed przerwą spowodowaną występami drużyn narodowych byłoby piękną sprawą.
- Powinniśmy strzelić więcej bramek w meczu z Wolves, ale ważne jest, że potrafimy kreować sobie sytuacje bramkowe.
Komentarze (0)