Były sędzia o Atkinsonie
Były sędzia Premiership Jeff Winter wspiera Martina Atkinsona w dyskusji o słuszności odesłania na trybuny pomocnika Evertonu Jacka Rodwella w derby Merseyside przeciwko Liverpoolowi w sobotę.
W połowie pierwszej części spotkania Rodwell wykonał wślizg w napastnika Liverpoolu Luisa Suareza i zdawało się, że wygra pojedynek o piłkę w uczciwy sposób. Atkinson wówczas wprawił w zdumienie każdego na boisku pokazując piłkarzowi czerwoną kartkę. Była to czwarta tak surowa decyzja sędziego w siedmiu dotychczasowych meczach obecnego sezonu.
Winter wierzy jednak, że Atkinson nie popełnił błędu wyciągając kartonik w meczu, którego poprzednie odsłony ujrzały najwięcej czerwonych kartek w historii Premiership.
Rozmawiając ze Sportsvibe.co.uk, Winter powiedział:
- Żywię pewną sympatię do Martina Atkinsona, ponieważ z jego perspektywy na boisku wyglądało to tak, jakby Rodwell wskoczył w bezwzględny sposób na człowieka.
- Oczywiście dzięki korzyściom płynącym z oglądania powtórek widać iż zawodnik uderza w piłkę i tak naprawdę nie szkodzi Suarezowi, wobec tego Rodwell może czuć się usprawiedliwiony, jeśli czuje zażenowanie niesłuszną karą w tym spotkaniu.
- Starcie, które widzimy w telewizji jest inne, niż to, które ogląda sędzia w ciągu ułamku sekundy. Jeśli starcie sędzia przejaskrawił w ocenie, można to szybko udowodnić.
- Jeżeli na początku meczu widzimy starcie, które sędziemu wydaje się przekroczeniem przepisów, warte akcji dyscyplinującej, to sędzia musi tę akcję podjąć. Nie może się odwrócić i powiedzieć, że "tym razem odpuszczę", bo na kolejny faul nie może pozwolić.
Przed derbami Merseyside, Atkinson odwiedził centra treningowe obu klubów.
- Sądzę że ruch ze strony Premier League, polegający na wysłaniu Atkinsona na boiska treningowe, miał rozładować napiętą sytuację - dodał.
- Zwłaszcza jeśli poprzednie mecze przyinosły rekordową liczbę czerwonych kartek. Było ich więcej w spotkaniach Evertonu z Liverpoolem, niż podczas jakiegokolwiek innego zestawienia drużyn w historii Premier League.
- Sądzę że był to dobry pomysł ze strony Premier League, lecz oczywiście nie wypalił, gdyż sędzia podjął decyzję, która doprowadziła ludzi do furii.
Komentarze (9)
Atkinson to cienias tak jak cała zgraja angielskich sędziów. Webb dobry? Ja się nie zgodzę, mam gdzieś co zrobił na Euro, jak patrze jak sędziuje angielskie szlagiery to się zastanawiam czy to mecz czy jakiś kabaret.
Może i z perspektywy sędziego wyglądało to gorzej, niż na powtórkach, ale to jest profesjonalista i powinien takie rzeczy zauważać. Jeżeli nie widział, że zawodnik najpierw wybił piłkę, to albo nie obserwował należycie rozwoju wydarzeń, albo był źle ustawiony. W każdym razie konkluzja jest taka, ze popełnił błąd i nie ma za co go bronić.