Fergie świadomy zagrożenia
Sir Alex Ferguson przyznaje, że jego Manchester United nie może przepuścić okazji, kiedy wybierze się na wycieczkę do Liverpoolu w połowie tego miesiąca.
United zaznaczy swój powrót do ligowej akcji po powrocie z przerwy na mecze reprezentacyjne, by zmierzyć się z klubem, który pozbawił miana najbardziej utytułowanej drużyny w maju, kiedy zdobyli rekordowy, 19 tytuł mistrza Anglii.
The Reds okazali się trudnym przeciwnikiem do przejścia na własnym obiekcie w poprzednich sezonach, a Dirk Kuyt w ostatnim starciu tych drużyn skompletował hat-trick.
Panujący mistrzowie i obecni liderzy, United, nie wygrali na Anfield od grudnia 2007 roku, cierpiąc w tym czasie z powodu 3 kolejnych porażek z ich odwiecznymi rywalami z Merseyside.
Trener Ferguson wierzy, że dotychczas presja okoliczności paraliżowała jego graczy. Jest to coś, czego chciałby uniknąć, kiedy United wyruszą w krótką podróż na Anfield 15 października,
- Ostatnio graliśmy tam źle – powiedział Ferguson.
- Parę razy zostaliśmy przez nich pokonani, co jest rozczarowujące.
- Atmosfera gra rolę. Zawsze, kiedy tam jedziemy, jest to dla nas jak największy mecz stulecia.
Komentarze (13)
A jak wracacie to jest w***rdol stulecia :D