TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1625

Kartka z historii


W ramach przygotowań do prawdopodobnie najcięższego domowego spotkania w lidze w obecnym sezonie, Ipswich Town wolałoby zdecydowanie coś mniej wyczerpującego niż podróż do Polski na spotkanie z Widzewem Łódź w ramach rozgrywek Pucharu UEFA w środku tygodnia.

Mecz rozgrywany był w śniegu, na murawie pokrytej białym puchem, a podróż do domu zakończyła się w czwartek o godzinie czwartej nad ranem.

Rush zastąpi Dalglisha

Nie chodzi jednak o potencjalne niebezpieczeństwo odniesienia zbyt poważnych strat. Biorąc pod uwagę zdradliwy stan boiska, zaskakująco tylko dwóch zawodników – Muren i Wark odnieśli kontuzje, a zwycięstwo dało kibicom impuls do spoglądania w przyszłość, ku mistrzostwu.

Na razie jednak fanom na Portman Road wystarczy to, że dzisiaj po południu Liverpool odwiedzi ich w nadziei zakwestionowania coraz głośniejszej idei, że Ipswich są ich najgroźniejszymi rywalami w tym sezonie. Z trzema zaległymi spotkaniami, Ipswich są tylko dwa punkty za Liverpoolem i Aston Villą, a z potyczki na Anfield Road na początku sezonu wynieśli satysfakcjonujący remis.

Naciągnięta łydka Murena i kontuzja ścięgna podkolanowego Warka oznaczały, że Bobby Robson, menadżer Ipswich aż do dzisiaj nie był wstanie określić składu. Jeżeli Holender sprawdzi tych, którzy nie są w najwyższej formie fizycznej, Beattie przejdzie do obrony, a McCall na środek boiska. Tak czy inaczej, brak Milesa, leczącego poważne rozcięcie nogi spowoduje, że defensywa nie będzie w swoim najsilniejszym ustawieniu, ale Liverpool jest w podobnej sytuacji, gdyż Irwin nadal zastępuje Thompsona na środku.

Napiętą podróż Ipswich w środku tygodnia można porównać do straty Dalglisha, wybitnego napastnika Liverpoolu, który cierpi z powodu urazu kostki. Jest to oczywiście poważny problem dla menadżera Liverpoolu, Boba Paisleya, który ostatnio obawiał się właśnie takiej kontuzji.

Dalglish ma na swoim koncie rekordową liczbę ciężkich spotkań, z których wyszedł bez szwanku, a dla Liverpoolu ta sytuacja może okazać się pomocna, ponieważ klub z Merseyside będzie mógł przekonać się jak ta pierwsza od trzech lat nieobecność wpłynie ogólnie na występ. Rush, sprowadzony z Chester w poprzednim sezonie za 300 tysięcy funtów rozegra swój pierwszy mecz. Pan Paisley powiedział:

- To nie była łatwa decyzja, ale ostatecznie uratowało mnie to, że jeżeli wybrałbym kogoś innego oznaczałoby to dla niego grę na obcej pozycji. Zastąpiłem jednego napastnika innym napastnikiem.

Alternatywnym wyborem był Fairclough, który nie jest w pełni sił i Case.

Remis nie byłby całkowitym rozczarowaniem dla Liverpoolu, ale mógłby kosztować ich utratę pozycji lidera, gdyby Aston Villa, pomimo braku Withe’a, ich potężnego napastnika pokonałaby na Villa Park Birmingham City. Zastępstwem za niego jest były napastnik Ipswich, Geddis. Birmingham musi natomiast zostawić za sobą ostatnią domową porażkę z Leicester City, klubem z dołu tabeli. Zwycięstwo Leicester pozwoliło im znaleźć się powyżej Crystal Palace, którzy dzisiaj rozgrywają swój drugi ligowy mecz pod wodzą Malcolma Allisona.

13 grudnia 1980

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Mersey 06.10.2011 20:44 #
Remis 1-1. Mistrzostwo wówczas zdobyła Aston Villa, Ipswich było drugie, a Liverpool niestety dopiero piąty.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com