SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1431

Pulis wściekły na sędziego


Menedżer Stoke City Tony Pulis za wczorajszą porażkę swojego zespołu w Carling Cup z Liverpoolem obwinia sędziego Lee Proberta, który w pierwszej części gry nie uznał bramki zdobytej przez Waltersa i podyktował rzut wolny po faulu na Reinie.

Pulis nie uważa, aby sędziowanie we wczorajszym spotkaniu było sprawiedliwe.

- Carragher to wspaniały zawodnik i profesjonalista. Bardzo go szanuję, ale jego wczorajszy faul był brutalny.

- Jeśli trafiłby naszego piłkarza, wyleciałby z boiska, a była dopiero 20 minuta.

- Pozostałe dwa incydenty; gol który strzeliliśmy po długim wrzucie z autu, a który nie został uznany po odgwizdaniu faul. Nie sądzimy, aby była to prawidłowa decyzja, zważywszy na to, jak później potraktowano upadek Croucha w polu karnym Liverpoolu. Sędzia miał bardzo dobry widok na wszystkie te sytuacje.

- Chcemy po prostu równego traktowania, nie chcemy niczego więcej od Liverpoolu, ale nie chcemy też niczego mniej. Naszym zdaniem zostaliśmy skrzywdzeni przez dobrze nam znanego sędziego, który nie uznał świetnej bramki strzelonej przez nas przeciwko Aston Villi kilka lat temu, jak również wspaniałego gola Tuncaya w zeszłym roku przeciwko Evertonowi.

- Jesteśmy bardzo zawiedzeni, ponieważ nie uznano nam prawidłowo zdobytej bramki, a następnie nie podyktowano rzutu karnego po faulu na Crouchu.

- Widocznie są pewne zasady w jednym polu karnym, a inne w drugim.

- Jestem rozczarowany pierwszą połową, ponieważ drużyna Kenny'ego była dużo lepsza od nas, stworzyli sobie kilka dobrych okazji, a Thomas wykazał się naprawdę świetnymi interwencjami.

- Druga połowa była bardziej wyrównana. Towarzyszyło nam jednak rozczarowanie, rozmawialiśmy bowiem o trzech incydentach, które były bardzo, bardzo kontrowersyjne i rozstrzygnięte na korzyść Liverpoolu.

Kenwyne Jones strzelił pierwszą bramkę przed przerwą, ale magiczny Luis Suarez strzelił dwie piękne bramki, przechylając szalę zwycięstwa na stronę the Reds.

- Moim zdaniem Liverpool był lepszy w pierwszej połowie, niż w drugiej.

- Mieliśmy sporo szczęścia wychodząc na prowadzenie 1-0, ale tak jak powiedziałem, druga połowa była bardziej wyrównana.

- Nie sądzę, aby w drugiej połowie było wiele okazji podbramkowych, ale Suarez sam sobie je stworzył. Strzelił kapitalną bramkę doprowadzając do remisu i świetnie wykończył kolejną akcję.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (14)

Babu 27.10.2011 13:10 #
Gol po wrzucie z autu został prawidłowo nieuznany, ponieważ Delap źle wykonał wrzut. Zresztą Pulis już tak - gdy przegrywa, wytyka błędy sędziów i nimi się zasłania. Żałosne.
Tomasi 27.10.2011 13:49 #
Oliwa sprawiedliwa, Panie Pulis.
Whiteboy 27.10.2011 13:53 #
Stracilem calkowicie szacunek do tych drwali, juz chyba zapomnial jak we wrzesniu jego druzyna ustawila autobus na bramce a sedzia nie widzial jak lapali pilke reka. Zalosne.
Lyzwa7 27.10.2011 13:58 #
Reina był blokowany przez gościa w polu bramowych przed samym wyskokiem do piłki, a to chyba nie jest zgodne z przepisami czyż nie? ;) Jak już z tym Crouchem wyskoczył to niech przypomni sobie jak przewrócili Coatesa w polu karnym, a poza tym to tam chyba był spalony czy coś, bo Reina wznawiał grę spoza piątki.
Batigol 27.10.2011 14:04 #
Za mało ręczników na stadionie Panie Pulis ot przyczyna waszej porażki :)
brandao 27.10.2011 14:05 #
Pulis ma racje. Poziom sędziowania był mierny. Ale arbiter nie mylił się tylko na korzyść LFC.
Endless 27.10.2011 14:08 #
Pulis to wspaniały trener i profesjonalista. Bardzo go szanuję, ale po ostatniej siatkówce w polu karnym Stoke nie był tak sfrustrowany.
tasty 27.10.2011 15:00 #
Sorry Tony, w Anglii nie ma takich sędziów jak Adam Łyczmański.
BarLiv 27.10.2011 15:41 #
Babu@ Gol może został prawidłowo nieuznany, ale na pewno nie przez zły wyrzut z auty, bo wtedy drużyna przeciwna wykonuje rzut z autu, a przecież Reina wykopał piłkę, tak więc sędzia musiał uznać, że Reina był faulowany. Pozdrawiam
Mand 27.10.2011 15:57 #
Hmm. W 80% przypadków po wygranej Czerwonych pojawia się artykuł obciążający sędziego, albo piłkarza naszej drużyny. Trzeba jasno powiedzieć, że Liverpool był w tym spotkaniu dużo lepszy zresztą jak w 99% innych wygranych.
Niemamlogina 27.10.2011 17:01 #
Był także lepszy we wszystkich zremisowanych meczach, my jednak głównie winimy naszą skuteczność, inni sędziów.
liverbird1892 27.10.2011 18:26 #
Nie będę ukrywał że ma trochę racji. My się cieszymy że wygraliśmy ale równie dobrze to oni mogli się cieszyć a wtedy my byśmy "gwizdali" na sędziego. Wczorajszy mecz był trochę sielankowy i będąc szczerym nie widać było różnicy pomiędzy obiema drużynami. Oczywiście z wyjątkiem jednej....SUAREZ:)
Szmuggi 27.10.2011 19:35 #
No jeżeli nasze rezerwy grają tylko trochę lepiej w przekroju całego meczu od Stoke to chyba nie jest najgorzej ;) Ciekawe jak by się LFC prezentował gdyby grał Enrique, Johnson, Gerrard czy Downing.

Sędzia oczywiście tragedia chociaż nie mogę powiedzieć, żeby akurat był stronniczy... po prostu był słaby...
karol_19 27.10.2011 21:46 #
Pulis tyle do powiedzenia na temat sędziowania, gdy Liverpool grał ze Stoke w lidze nie miał... sędzia może słaby ale stronniczy nie był.

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com