Suarez znów wyróżniony
Luis Suarez wyraził dzisiaj swoją radość po tym, jak po raz trzeci z rzędu otrzymał tytuł Standard Chartered Player of the Month. Dzięki swoim świetnym występom, Luis zgarnął aż 70% głosów fanów w sondzie na oficjalnej stronie klubu.
Drugie miejsce zajął Jose Enrique z 13%, a na najniższym stopniu podium stanął Andy Carroll z 4%.
Suraez wystąpił w pięciu spotkaniach w październiku, w których zawodnicy Dalglisha ani razu nie ulegli przeciwnikom.
Nasz numer 7 trafiał wtedy trzykrotnie do siatki - raz w derbach na Goodison Park i dwukrotnie w meczu pucharowym ze Stoke.
- Trochę jestem zaskoczony tym, że już trzeci raz z rzędu otrzymuję to wyróżnienie. Czuję się trochę zmieszany, bo ja po prostu wykonuję swoją pracę - powiedział Suarez.
- Jestem bardzo wdzięczny, ponieważ jest to nagroda za mój wkład w grę Liverpoolu.
- Myślę, że gdyby udało się nam wygrać mecze z Manchesterem i z Norwich, na co zasługiwaliśmy, to nasze miejsce w tabeli byłoby z pewnością wyższe.
- Ważne jest to, że w październiku graliśmy nieźle, choć szkoda pogubionych punktów.
- Stać nas na lepszą grę, tylko musimy jeszcze więcej popracować.
- Zawsze jest miło otrzymywać tego typu nagrody. Ale najważniejsze jest to, że później w szatni wszyscy się cieszą -niezależnie od tego, kto został wyróżniony.
W meczu ze Stoke, Suarez zdobył piękną bramkę, która nie mogła umknąć uwadze ekspertów piłkarskich i fanów. Jednak czy był to najpiękniejszy gol Luisa w karierze?
- Udało mi się już strzelić kilka ładnych bramek. Ta ze Stoke na pewno jest jedną z nich. Poza tym, trafiłem w ważnym momencie meczu, gdy przegrywaliśmy na trudnym terenie. Tym bardziej jestem z siebie zadowolony.
- Cieszy mnie to, że gramy co raz lepiej, jesteśmy bardziej zgrani, ale napastnik zawsze ma pewien niedosyt. Wiem, że mogłem wykorzystać przynajmniej z dwie dogodne okazje w ostatnich spotkaniach i dać więcej punktów drużynie.
- Wiem jednak również, że są takie okresy w grze napastnika, gdy bardzo stara się strzelić bramkę, daje z siebie wszystko, lecz niestety mu to nie wychodzi. Dobrze, że jestem w niezłej formie i mogę pomóc na Anfield.
- Szeroka kadra bardzo nam pomaga - zawsze może wejść ktoś wartościowy z ławki i wspomóc drużynę - zakończył Suarez.
Komentarze (6)
Smutne trochę , że Carroll jest na 3 miejscu ..o wiele bardziej zasłużyli na nie Skrtel czy Agger .