Władze FA powinny się wstydzić
Nie mogę uwierzyć, że Liverpool będzie musiał zagrać dwa niezwykle ważne mecze w odstępie 48 godzin, jeden z nich przeciwko City, a drugi w Londynie z Chelsea. Doskonale rozumiem złość Kenny'ego Dalglisha wynikającą z tego faktu.
Menedżer the Reds i władze klubu mają prawo być wściekli oraz zawiedzeni. Liverpool nie tylko brał na poważnie dotychczasowe mecze Carling Cup, ale również uznawał ten puchar za szansę do zdobycia trofeum na krajowym podwórku, gry na Wembley i zapewnienia sobie miejsca w europejskich pucharach.
Co dostali w zamian? Decyzję o rozegraniu meczu we wtorek, po niedzielnym spotkaniu rozpoczynającym się o 16.
Pokazuje to, jak bardzo pieniądze rujnują dzisiejszy futbol oraz od jak wielu ludzi, którzy nie mają o nim pojęcia, zależą kluczowe decyzje.
Już dawno przyzwyczailiśmy się do tego, że kibice traktowani są z pogardą, ale tym razem władze piłkarskie zachowują się w ten sam sposób w stosunku do piłkarzy.
Dalglish odpowiedział jednoznacznie. Rzadko ostrzega się kibiców, że wszystko może nie być warte zachodu.
Tym razem jego stanowisko jest słuszne.
Wstydźcie się, złośliwe i uparte władze.
Tommy Smith
Komentarze (2)