Ich absencja to korzyść dla nas
Anglia gra mecz na arenie międzynarodowej, ale to tylko spotkanie towarzyskie, więc nie interesuje mnie tak bardzo. Jestem zadowolony z występu Pepe Reiny, który jest znakomitym fachowcem i zasługuje na więcej szans gry. Jednak dla mnie najlepsze w tych meczach, jest to, że Steven Gerrard i Jamie Carragher nie zostali powołani.
Wiem, że przyczyny są różne. Jamie na dobre zakończył karierę reprezentacyjną.
Ich nieobecność w kadrze oznacza, że żaden nie złapie kontuzji, więc nie będziemy musieli trzymać kciuków za ich zdrowie, jak to mieliśmy często w zwyczaju.
The Reds bardzo potrzebują tych dwóch graczy w pełni zdrowych i gotowych do gry teraz.
Jak poradzilibyśmy sobie z nimi - lub jednym z nich - w meczu przeciwko Swansea, w którym zagraliśmy fatalnie.
Nie było ognia w sercu i żadnego rodzaju przywództwa. Oba te czynniki otrzymujesz od Stevena i Jamiego.
Nikt nie zajął ich miejsca, zachęcając i dyrygując piłkarzami na boisku, gdy znów graliśmy drętwo z beniaminkiem.
Znów zremisowaliśmy na własnym stadionie i by naprawić sytuację w tabeli będziemy musieli zdobyć punkty w meczach z Chelsea i Manchesterem City w następnych tygodniach.
Będziemy potrzebowali Jamiego i Stevena w obu tych potyczkach. Carragher tak rzadko jest kontuzjowany i nie może wystąpić w spotkaniach, że dobrze jest słyszeć, iż będzie gotowy.
Występ Steviego stoi chyba pod większym znakiem zapytania, ale ja modlę się, że nie tylko uda mu się powrócić, lecz również uda mu się pozbyć wszystkich problemów i zaliczyć długą serię występów.
To bzdura, że tych dwóch chłopaków zbliża się do końca kariery - mogą zacząć myśleć o tym, gdy będą mieli 36 lat.
Teraz oczywiste jest, że potrzebujemy ich, by inni piłkarze grający wokół nich zaczęli prezentować poziom, który mogą i muszą.
Tommy Smith
Komentarze (0)