Adam chce udowodnić swoją wartość
Środkowy pomocnik the Reds, Charlie Adam, stwierdził, że da z siebie wszystko, żeby pokazać swoją przydatność w klubie i że nie jest gwiazdą jednego sezonu.
Wspaniała forma Szkota z zeszłych rozgrywek, gdy w barwach Blackpool zdobył 13 bramek, przykuła uwagę najsilniejszych klubów Premier League. Jednak to drużyna z Anfield zdołała pozyskać Adama.
25-letni zawodnik szybko zadomowił się w Liverpoolu, lecz nie może być mowy w jego przypadku o samozadowoleniu.
- Ostatni sezon był moim pierwszym w PL i większość komentatorów oceniała moją grę pod kątem występów w Blackpool.
- Moim celem jest udowodnienie wszystkim, że mogę grać w tych rozgrywkach w mocnym klubie regularnie jako podstawowy zawodnik.
- Oczekiwania tutaj są zupełnie inne niż w Blackpool. W Liverpoolu każdy mecz jest walką o 3 punkty. W zeszłym sezonie nie do końca tak to wyglądało.
- Moi rodzice są bardzo dumni z rozwoju mojej kariery, ale tak na prawdę to ja mam największą satysfakcję z tego, co się teraz dzieje wokół mojej osoby.
- Niewielu piłkarzy może powiedzieć, że mogło grać przy The Kop co tydzień.
- Każdego dnia na treningu chodzę z uśmiechem na twarzy. Gdy już jestem w szatni i widzę, z jakimi piłkarzami mogę grać w jednej drużynie, to zdaję sobie sprawę z tego, do jakiego klubu trafiłem tego lata - zakończył Adam.
Komentarze (3)