Downing przed meczem z Man City
Stewart Downing wierzy, że Liverpool może przełamać serię spotkań Manchesteru City bez porażki w bieżącym sezonie w Premier League. Po ostatnim zwycięstwie na Stamford Bridge pewność siebie podopiecznych Dalglisha zdecydowanie wzrosła.
Lider przyjedzie na Anfield po rozczarowującej porażce z Napoli w Champions League, jednakże w lidze ciągle legitymują się fantastycznym bilansem 11 zwycięstw i zaledwie 1 remisu.
Skrzydłowy reprezentacji Anglii zdaje sobie doskonale sprawę z potencjału ofensywnego Man City, który zademonstrowali m.in na Old Trafford i White Hart Lane, jednak dodaje, że Liverpool absolutnie nie ma się czego obawiać w tym spotkaniu.
- Musimy zaprezentować się z najlepszej strony. Są klasowym zespołem z wieloma świetnymi piłkarzami, nie tylko w wyjściowej jedenastce, ale i na ławce rezerwowych.
- Trzeba dobrze wejść w spotkanie. Nie będzie miejsca na błędy. Jeśli je popełnimy, zostaniemy natychmiast skarceni, co Manchester City udowodnił w meczach z najlepszymi w sezonie. Mimo wszystko mamy pełną wiarę w swoje możliwości.
- Oczekujemy tego meczu i nie widzę przeszkód, byśmy byli pierwszym zespołem, który ich ogra w tym sezonie w Premier League. Jesteśmy w pełni zmotywowani przed tą rywalizacją. Owszem, wrócą po porażce w Neapolu i będą chcieli odpowiednio zareagować.
- Podchodzimy do jutrzejszej konfrontacji pewni siebie po meczu na Stamford Bridge. Zagramy na Anfield Road, co doda nam większej siły.
- Pewność siebie i odpowiedni nastrój w zespole czuć w powietrzu, szczególnie po ostatnim zwycięstwie, mimo ciężkich chwil w drugiej połowie.
- Treningi w trakcie tygodnia były intensywne i każdy nie może się doczekać meczu.
Liverpool zajmuje aktualnie 6 lokatę w Premier League, jednak traci tylko 3 punkty, do zajmującego 3 pozycję Tottenhamu.
Stu jest przekonany, że awans w tabeli Czerwonych to kwestia czasu.
- Wiemy, że mamy tutaj naprawdę wspaniałą drużynę. Spokojnie zajmujemy się swoją robotą, mając nadzieję na dobre rezultaty.
- Swoim występem na Stamford Bridge dużo udowodniliśmy. Nie przegrywają tam przecież zbyt często. Wykonaliśmy po prostu naszą pracę a to najlepszy sposób na zwycięstwa - podsumował Downing.
Komentarze (2)