Do przerwy bez bramek w Londynie
Liverpool bezbramkowo remisuje po pierwszej połowie spotkania Carling Cup z Chelsea na Stamford Bridge. The Reds stanęli przed szansą wyjścia na prowadzenie już w 22. minucie, kiedy po zagraniu ręką Alexa arbiter Phil Dowd podyktował rzut karny.
Do piłki podszedł Andy Carroll, ale jego uderzenie obronił bramkarz gospodarzy, Turnbull.
Komentarze (6)
Po drugie Carroll :) Ciekawe kiedy nasz "KING" bedzie mial dosc odwagi ,zeby przyznac sie do bledu przy zakupie Carrolla. Brak przyjecia, dryblingu, pomyslu na gre... Gra glowa i zastawianie sie cialem to nie wszystko.