Wieści o zdrowiu Lucasa
Kenny Dalglish potwierdził, że brazylijski pomocnik podda się jutro prześwietleniu po urazie, jakiego doznał w zwycięskim meczu na Stamford Bridge. Lucas ponownie imponował w środku pola, jednak na dwadzieścia minut przed końcowym gwizdkiem został zniesiony z boiska na noszach.
- Uszkodził kolano – powiedział Dalglish na pomeczowej konferencji – Nie znamy dokładnie skali problemu. Przyjrzymy mu się dokładnie, a potem pomyślimy, co dalej.
- Nie wiemy wiele, więc zamiast spekulować wyślę go jutro na prześwietlenie i wszyscy poznamy sytuację.
- Na pewno musi przejść rentgen kolana.
Komentarze (19)
Jakby poszły więzadła, to by chłopak nie wstał, LoBoss. Nie kracz, chłopie. Gorzej jak wcześniej nadwerężył i bez sensu wrócił na boisko, gdzie je dobił.
Wiara we wlasne mozliwosci czyni cuda.
From Zero to Hero (local hero) !!!!
To teraz Kenny ma bol glowy bo kim zastapic tak wspanialego destroyera?
Jay jest zbyt niski i za bardzo ofensywnie usposobiony.
Get well our local hero :)
ps2 ja naciagnalem swoje (boczne) przy upadku na roweze.. poz upadku wsltalem i pedalowalem dalej jakies dwie kilometry :)
Na 2 dzien koszmar..
Pare dni i juz moglem spokojnie chodzic, ale pilke moglem kopnac po paru miesiacach dopiero :/
Niestety akcji nie bylo dane mi ogladac, ale niech to bedzie tylko stluczenie. Oby
Teraz to zaimponowales, w sumie to nie ty tylko ten Matrin :)
Mnie chodzi o krzyzowe w kolanie.. wygoogluj sobie to zobaczysz za co sa odpowiedzialne.
To tak jakbys powiedzial, ze slon przechodzi przez dziurke od klucza :)
Mam nadzieję, że rzeczywistość będzie znacznie bardziej pozytywna.