SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1256

Dalglish: Usiądźmy i pogadajmy


Kenny Dalglish wierzy, że lepsza komunikacja pomiędzy trenerami i sędziami jest potrzebna aby wygładzić niespójności, które mają wpływ na wyniki Liverpoolu w tym sezonie.

Dalglish był wściekły po serii decyzji z ostatniego meczu przeciwko Fulham, które sędzia podjął na niekorzyść jego podopiecznych.

Szkot współczuje tego, z jak trudnymi sytuacjami boiskowymi muszą borykać się sędziowie w Premier League, ale uważa, że regularny dialog z klubami pomógłby im w podejmowaniu decyzji na murawie.

- Nie chcemy przysparzać sędziom niepotrzebnej presji – powiedział menadżer the Reds.

- Tendencją umysłu jest aby krzyczeć głośniej by uzyskać korzystną dla ciebie decyzję, jednak ich praca jest wystarczająco trudna i bez wywierania dodatkowej presji przez nas.

- My chcemy tylko być traktowani tak samo jak inni. Jeśli sędziowie by usiedli do rozmów z ludźmi świata futbolu, to wtedy lepiej by nas zrozumieli, a my może moglibyśmy lepiej zrozumieć ich.

- Każdy skorzysta z pewnych decyzji, będą też i takie momenty, kiedy będą one dla ciebie krzywdzące, ważne jest jednak, żeby było większe zrozumienie wśród ludzi, którzy mają na nie wpływ.

- Powinniśmy usiąść i pogadać. Nie chcemy izolować sędziów, po prostu spotkajmy się i postarajmy lepiej zrozumieć nawzajem.

Dalglish spotkał się już we wrześniu z szefem arbitrów Mikiem Rileyem aby wyrazić swoje uwagi co do sposobu traktowania jego podopiecznych po kontrowersyjnej porażce w meczu ze Stoke.

Ponadto sędzia Martin Atkinson odwiedził Melwood w tym sezonie aby rozmawiać z zawodnikami, jednak Dalglish uważa, że potrzeba jest więcej bezpośrednich kontaktów.

- Mike Riley był tutaj, odwiedził też większość innych klubów w tym sezonie ale wydaje mi się, że to nie przyniosło efektu – potrzeba więcej – mówi Dalglish.

- Ludzie mówią, że co roku przysyłany jest sędzia, który trenuje z twoją drużyną ale ten sędzia nigdy nie prowadzi spotkań twojego zespołu – to musi być szersze przedsięwzięcie.

- Nie jesteśmy tutaj aby prześladować sędziów piłkarskich.

- Martin Atkinson przybył i zrobił to, co każdy uznał za rzecz potrzebną. Kiedy tu przyjechał i rozmawiał z zawodnikami każdy był mile zaskoczony. Prowadził z nami normalną rozmowę, mieliśmy przy okazji też sporo śmiechu.

- Oni nie są pod presją, zawodnicy nie są pod presją, to było oświecające by z nim porozmawiać.

- Kiedy jednak zaczyna się mecz, nie wiem, być może to ciśnienie daje im się we znaki, ale wtedy sytuacja dla nich zdaje się być zupełnie inna.

- Ktoś bardziej inteligentny ode mnie może dojść do wniosków, które mogłyby nam pomóc w tej sytuacji. Na pewno jednak musimy sobie nawzajem pomagać w zrozumieniu jakie są nasze pobudki do działania i jakie cele nam przyświecają – zakończył menadżer Liverpoolu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

hoster 09.12.2011 12:43 #
To że Liverpool z Fulham zie zagrał tak żeby zgarnąć 3 pkt to jedna rzecz ale po raz kolejny w tym sezonie zamiast sędziego dają jakiegoś kretyna który po prostu nie zna się na piłce nożnej.
ZohanLFC 09.12.2011 13:10 #
To nie tylko w tym roku tak to wygląda pamiętacie nasze wicemistrzostwo Anglii gdyby nie sędziowie i "fergie time" to wtedy zdobylibyśmy upragniony tytół ligowy...

Z drugiej strony nie ma co patrzeć tylko na ręce arbitrów sami musimy generować bramki i spokojnie wywozić po 3 punkty z każdego spotkania.
hoster 09.12.2011 14:15 #
ZohanLFC- nie to żebym bronił czerwonych jeżeli chodzi o ostatni mecz bo zagrali padakę ale mimo tej padaki wygenerowaliśmy sobie bramkę której ten ten odmóżdżony pajac ze swoim równie rozwiniętym asystentem nie uznali. Nie muszę się w ogóle wysilać żeby podać 10 dowolnych przykładów tego typu pomyłek na naszą niekorzyść. A jak ktoś chce powiedzieć że sędzia myli się w obydwie strony to niech przyjedzie z golem zdobytym po rykoszecie od balona, pogadamy.
SebaC 09.12.2011 16:30 #
hoster zgadzam się z Tobą w 100% - jedyny mecz jaki mi przychodzi do głowy, w którym sędzia skrzywdził naszego przeciwnika to derby z Evertonem, gdzie Rodwell dostał chyba zbyt pochopnie czerwoną kartkę a w pozostałych niestety to my dostajemy po "d.pie"

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com