Albrighton o meczu z Liverpoolem
Marc Albrighton zdaje sobie sprawę, jak wielką pracę będzie musiała w niedzielę wykonać Aston Villa, by ograć Liverpool. Skrzydłowy ma nadzieję, że Villans udowodniają swoją postawą Stewartowi Downingowi, że mogą sobie dobrze radzić bez niego.
Marc nie żywi żadnej urazy w stosunku do Stu, po jego letnim transferze. Dodaje, że ułatwiło mu to regularne występy w pierwszym składzie, dzięki czemu może być krok bliżej od występów w reprezentacji Anglii.
- To będzie ciężkie i ważne spotkanie dla naszego klubu.
- Podejdziemy do tej rywalizacji pewni siebie po wyjazdowym zwycięstwie z Boltonem. Kiedy wygrywasz spotkania w Premier League to twoja wiara w następne zwycięstwa automatycznie rośnie. Zamierzamy w niedzielę sięgnąć po komplet punktów.
- Czujemy się naprawdę bardzo dobrze i zamierzamy to udowodnić na Villa Park.
- Stewart po raz pierwszy przyjedzie tu z Liverpoolem i oczekuję rywalizacji z nim.
- Odszedł, gdyż chciał walczyć o najwyższe cele i każdy to zrozumiał. W nowym klubie dobrze mu idzie.
- Wspaniale będzie znów go spotkać na boisku. Wykonał fantastyczną robotę w AV i odszedł stąd jako lepszy zawodnik, który regularnie występuje teraz w reprezentacji kraju.
- Chcemy mu pokazać, że Aston Villa także dobrze sobie radzi bez Stewarta na pokładzie.
Komentarze (2)