Święta według Kuyta

Dirk Kuyt uchylił rąbka tajemnicy jak to jest być zawodnikiem Liverpoolu podczas Świąt Bożego Narodzenia i przerwie Noworoczonej, przedstawił interesujący wgląd jak piłkarz grający na międzynarodowym poziomie obchodzi uroczystości.

Gdy wielu z nas będzie korzystać z czasu wolnego od pracy czy szkoły z rodziną i przyjaciółmi, oddając się jedzeniu i piciu, drużyna the Reds - i z całą pewnością każdy zawodnik Barclay Premier League - będzie robić wszystko, aby zapewnić, że są w dobrej kondycji podczas najbardziej pracowitego piłkarskiego okresu w roku.

Kuyt powiedział:

- Z czasem się przyzwyczajasz.

- Kiedy byłem w Holandii Boże Narodzenie było dla mnie trochę inne, ale jak tylko tu przyjechałem wiedziałem, że będę musiał grać w każdą Gwiazdkę.

- Dobra rzeczą jest to, że zamiast być z rodziną w Holandii, wszyscy przyjeżdżają z Holandii, aby mnie odwiedzić.

- Jest to okres w roku, w którym cieszę się z ilości spotkań. Myślę, że wszyscy czerpią przyjemność z piłki, w tym ja. W Boże Narodzenie i Nowy Rok grasz tak dużo meczy, to bardzo ważna część sezonu, bo jeśli dobrze sobie poradzisz na tym etapie to możesz zakończyć rozgrywki wysoko w tabeli.

Po rozegraniu meczu z Wigan w środową noc, Liverpool przywita Blackburn Rovers w drugi dzień świąt, przed podróżą Newcastle United do Merseyside 30 grudnia.

Pierwsza wycieczka w 2012 roku dla Liverpoolu to potyczka z Manchesterem City 3 stycznia, trzy dni po tym zdarzeniu Liverpool zagra przed the Kop z Oldham Athletic w ramach trzeciej rundy Pucharu Anglii.

Tak napięty harmonogram oznacza, że gracze muszą utrzymać ich zwykły system szkolenia w Melwood, jednak według Kuyta takie małe poświęcenie jest tego warte, jeżeli Liverpoolowi uda się uszczęśliwić fanów podczas Boxing Day.

Holender powiedział:

- Przygotowuje się dokładnie w taki sam sposób jak do innych spotkań. Jedyna różnicą jest to, że dzień przed meczem lubię skupić się na grze wraz z moją żoną i dziećmi, z niezbyt dużą ilością osób.

- Myślę, że na jeden dzień w roku możesz być ze swoją rodziną oraz, że może dać ci to siłę i dobre samopoczucie.

- Zawsze trenujemy dzień przed meczem i dzień przed Świętami, więc cały czas jesteśmy skupieni na piłce, taka jest kolej rzeczy.

- Podczas moich rutynowych Świąt, pewnie będę brać udział w sesji treningowej, a po tym pojadę prosto do domu by relaksować się z rodziną. Zorganizujemy wielki obiad z rodziną i zostaniemy w domu na cały dzień ciesząc się swoim towarzystwem.

- Moja rodzina pewnie będzie delektować się obiadem popijając go jakimś świetnym winem, a ja będę na to po prostu patrzeć!

- Dla mnie, przez parę ostatnich lat dużo częściej jadłem makaron niż potrawy, które naprawdę lubię jeść w Święta.

- Nie możesz robić, które byś normalnie robił, gdyż musisz skupić się na meczu. Musimy jeść dobre jedzenie i nie możemy pić alkoholu przed meczem, ponieważ ma to ogromny wpływ na spotkanie. Jeśli podczas Boxing Day zdobędziemy trzy punkty to będziemy bardzo szczęśliwi i na pewno post będzie tego wart.

- Jest jak jest. W Boże Narodzenie każdy powinien przebywać z rodziną. Nawet jeśli muszę rozegrać dużo gier, ciągle będę z rodziną.

- Uszczęśliwia mnie to, nawet dzień przed meczem, mogę po prostu wyciszyć się z rodziną. Wiem, że muszę skupić się na grze, ale móc grać w piłkę i mieć rodzinę przy sobie podczas Świąt, o nic więcej nie muszę prosić.

Będzie to szóste Boże Narodzenie, które Kuyt spędzi w Anglii po przeprowadzce do Liverpoolu z Feyenoordu w sierpniu 2006 roku.

Holandia, jak i kilka innych lig w Europie, zawiesza rozgrywki na okres świąt Bożego Narodzenie i Nowego Roku.

Kuyt wierzy, że angielska tradycja utrzymania rozgrywek jest czymś co uszczęśliwia kibiców.

- Główną różnicą w Holandii jest to, że nie grasz podczas Świąt i Nowego Roku. Gra zaczyna się około trzeciego, czwartego tygodnia stycznia, mają więc odrobinę przerwy, która daje ci czas na zaleczenie drobnych urazów.

- Anglia ma inny styl, musisz rozegrać więcej gier niż w Holandii, zwłaszcza podczas Świąt. To duża różnica, ale to dobrze dla mnie, gdyż moja rodzina i bliscy przyjaciele przyjeżdżają do mnie. Obchodzimy Gwiazdkę razem, a potem w drugi dzień świąt, każdy przyjdzie obejrzeć spotkanie.

- Nie wiem czy chciałbym, aby w Anglii była zimowa przerwa. Ludzie często zadają mi to pytanie, ale rozgrywanie spotkań podczas Świąt jest czymś, co należy do Anglii i Premier League.

- Rodziny udają się na mecz podczas Boxing Day i jest to naprawdę wyjątkowe. Na koniec dnia, nie należy do mnie decyzja, czy dobrze czy nie grać podczas świąt Bożego Narodzenia.