SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1518

Carroll musi odpalić


Naprawdę mam nadzieję, że w dzisiejszym spotkaniu ze swoim byłym klubem Andy Carroll pokaże się z jak najlepszej strony. Napastnik Liverpoolu prawdopodobnie będzie wygwizdywany przez kibiców drużyny przeciwnej i jestem pewien, że dodatkowo go to zmobilizuje. Carroll desperacko potrzebuje gola, który pomógłby mu odbić się od dna.

Kenny Dalglish bardzo go wspiera, a Carroll musi odpłacić się menedżerowi przez ugruntowanie swojej pozycji w zespole, dobrą grę i strzelanie bramek.

Niemożliwe jest, by Dalglish dawał Andy’emu tyle szans występu, ile potrzebuje, jeśli ten nie trafia do bramki.

5 goli w 28 występach mówi samo za siebie. Na pewno nie mieliśmy okazji zobaczyć Carrolla w takiej formie, w jakiej był w Newcastle.

Nie wrzucił najwyższego biegu i wciąż mówimy o nim to samo, co pół roku temu.

Carroll musi pokazać to, co potrafi, ponieważ odkąd gra w koszulce Liverpoolu nie dane nam było jeszcze tego zobaczyć.

Dzisiejszy mecz będzie pierwszym ligowym w tym sezonie, na który w składzie Liverpoolu nie ma Lusia Suareza. Urugwajczyk musi odcierpieć karę jednego meczu zawieszenia po pokazaniu obraźliwego gestu fanom Fulham.

Czasami trzeba powstrzymać emocje. Nie można walczyć ze wszystkimi, a kamery uchwyciły Suareza, który właśnie to robił. Trzeba przyjąć karę i iść dalej. Ta sprawa jest zupełnie inna od drugiej, w której wciąż czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku.

W pełni rozumiem frustrację Suareza, spadło na niego wiele obelg, jednak najlepszą odpowiedzią jest uśmiechać się. Wiem, że to trudne, jednak jeśli kibice widzą, że mogą zmusić cię do określonej reakcji, wciąż będą cię prowokować.

Mam nadzieję, że przy zawieszeniu Suareza w wyjściowym składzie wyjdzie Gerrard. Dobrze widzieć kapitana z powrotem w pełni zdrowia, chciałbym, by zagrał jako wolny elektron za plecami Carrolla. Wolałbym, by zagrał 65 minut i zszedł z boiska, niż żeby wszedł na nie za ławki.

Niezależnie od tego jak wielkim się jest piłkarzem, ciężko wejść na boisko z ławki i zmienić obraz gry. Będzie brakowało Suareza, ale mając znów Gerrarda, powinniśmy sobie poradzić.

Jan Molby

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

baroslfc 30.12.2011 12:48 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Dickson 30.12.2011 13:06 #
Panowie nieważne który z zawodników odpali, najważniejszym faktem żeby Liverpool jako jedność odpaliła i to jest dzisiaj najważniejsze. Już nie mogę doczekać się meczu. Boże wejdzmy w 2012 rok ze zwycięstwem...
metka10 30.12.2011 13:42 #
" Lepiej późno niż wcale "
szopqa 30.12.2011 13:59 #
Odpali czy nie ale niech zagra przyzwoite zawody i pomoże drużynie w odczarowaniu Anfield z tej wielkiej niemocy zwycięstw

LFC to jedna z moich pasji i chciałbym by zawodnicy wprawili w lepszy nastrój swoich kibiców a więc i mnie

Szanuję też za walczeność "Sroki" i pozdrawiam ich kibiców ale chcę by jutro się cieszyli z czegoś innego niż ostaniego meczu kochanej drużyny
Stewart 30.12.2011 14:09 #
Odpali, odpali.. W końcu jutro sylwester :D
___________

A tak na poważnie to ja w Niego nadal wierzę :)
Lyzwa7 30.12.2011 15:46 #
Downing ogarnął się od meczu z AV, więc może Andy odpali z Newcastle? Mam nadzieję.
Niemamlogina 30.12.2011 16:49 #
Come on Andy, to jest Twój dzień!
pasztet97 30.12.2011 18:32 #
tak niech odpali ale dla naszych. Bo rzeczywiście odpali ale szczelajśc samobuja bo pomyśli że jeszcze jest w Newcastle :)

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com