Kibice LFC oskarżeni o rasizm
Liverpool znów jest zamieszany w rasistowską kontrowersję, gdyż po meczu z Oldham Athletic, obrońca Tom Adeyemi zgłosił, iż został dwa razy obrażany przez jednego z kibiców the Reds.
Incydent miał miejsce 10 minut przed końcem wygranego przez Liverpool wynikiem 5:1 meczu nad zespołem League One. 20-letni Adeyemi, który znajdują się na wypożyczeniu z Norwich City wdał się w sprzeczkę z jednym z kibiców, bądź kilkoma kibicami, znajdującymi się na trybunie the Kop. Przed opuszczeniem stadiony, Adeyemi wydał oświadczenie policji Merseyside, w którym zgłosił, iż został on dwa razy znieważony na tle rasowym przez jednego z kibiców.
Adeyemi widocznie zdenerwował się tą sytuacją i trzeba było kilku kolegów z drużyny, kapitana Liverpoolu, Stevena Gerrarda oraz sędziego Neila Swarbricka, by go uspokoić. Kilka sekund później ukarany został żółtą kartką za dziki faul na rezerwowym Liverpoolu Johnie Flanaganie.
Świadkowie zdarzenia widzieli dwóch fanów noszących koszulki Luisa Suareza, podobne do tych, które nosili piłkarze Liverpoolu przed meczem z Wigan w zeszłym miesiącu, po tym jak Urugwajczyk został uznany winnym rasistowskich odzywek skierowanych w stronę Patrice’a Evry. Świadek, które dostarczył dowodu oficjelom Liverpoolu i policji powiedział: „Siedziałem na prawo od the Kop i nr 11, po wykonanym odbiorze piłki, zawrócił się. Usłyszałem pojedynczy krzyk ‘Ty pierdolony czarny draniu’. Obrócił się zszokowany i zaczął wskazywać palcem na publiczność w miejscu, z którego do niego krzyczano.”
Policja Merseyside powiedziała, że aresztowano kilka osób, ale nie w związku ze znieważaniem Adeyemiego. W oświadczeniu czytamy: „Policja Merseyside potwierdza, że nikt nie został aresztowany tego wieczora pod zarzutem rasistowskiego zachowania w dzisiejszym meczu FA Cup na Anfield. Jednakże, władze i Liverpool Football Club przeprowadzają śledztwo w tej sprawie. Celem tego śledztwa jest ustalenie wszystkich okoliczności tego wydarzenia, by upewnić się, że należy podjąć w tej sprawie pewne kroki.”
Liverpool rozpoczął śledztwo w sprawie, która nie mogła mieć miejsca w gorszym momencie dla klubu, który był krytykowany ostatnimi czasy, za wsparcie udzielone Suarezowi, przed tym jak przyjął on karę 8 meczów za znieważanie na tle rasowym Patrice’a Evry.
Menedżer Liverpoolu, Kenny Dalglish, nie mógł skomentować tej sytuacji. Na konferencji pomeczowej udzielił tylko swojej opinii na temat spotkania. Jednak oświadczenie Liverpoolu brzmi: „Incydent miał miejsce w drugiej połowie meczu i jest prowadzenie w tej sprawie śledztwo zarówno przez klub, jak i policję. Będzie kontynuować naszą współpracę z policją, by ustalić szczegóły tego wydarzenia i wydamy kolejne oświadczenie w toku sprawy.”
Menedżer Oldham Athletic, Paul Dickov, powiedział, że Adeyemi był spokojny w szatni, ale reakcja zawodnika nie pasowała do jego charakteru.
- Nie rozmawiałem o tym z Tomem, ale ktoś coś powiedział. To spokojny i dobrze wykształcony chłopak ze wspaniałym usposobieniem do życia. Nigdy nie podnosi głosu, więc dziwne, że tak zareagował, ale coś musiało być powiedziane, tylko nie wiem co. Nie słyszałem nic. Powiedziano mi tylko, że policja prowadzi w tej sprawie śledztwo – powiedział Dickov.
- Nie rozmawiałem z nim o tym, co miało miejsce, gdyż mówiłem chłopakom w szatni o tym, jaki jestem z nich dumny. Już z nim dobrze. To naprawdę wyluzowany człowiek. Nasi piłkarze i zawodnicy Liverpoolu pomogli mu się uspokoić i pokazali, że są fantastycznymi profesjonalistami.
Andy Hunter
Komentarze (33)
Cała ta POlityczna POprawność przyprawia mnie o mdłości, a teraz jeszcze może zaszturmować moją ukochaną dyscyplinę sportu jaką jest piłka nożna i niestety zanosi się na to, że jej ofiarą padnie nasze kochane LFC...
Tak jak ktoś pisał na forum (bodajżę Jetzu) za niedługo kluby będą mogły wykluczać zawodników drużyn przeciwnych (a może i nawet odejmować drużynom punkty w lidze) na podstawie ich 'rasistowskiego' zachowania.
Sytuacja z Suarezem jest chora, a może stać się codziennością. Oby nie.
"Czarny,słowo tabu.Kolor, którego używać nie wolno"
Zawsze byli i będą. Czy to fani manchesteru, chelsea czy Liverpoolu. Zawsze się jakiś znajdzie i takie oskarżanie nie ma chyba sensu. No chyba że konsekwencje poniesie ta osoba która wyzwała tego piłkarza a nie CAŁY KLUB.
...
To jest PROWOKACJA !
Chore! Ktoś do niego z trybun krzyknął: "Ty czarny draniu", a on taki teatrzyk zagrał jakby mu ktoś murzyńskie namiot obrabował :D
Adeyemi jeśli to prawda to serdecznie cię przepraszam, ale prawdziwy kibic Liverpoolu czegoś takiego by nie zrobił bo nawet gdyby był rasista to przekłada dobro klubu nad swoje widzimisie.
YNWA
A swoją drogą to jest to trochę zabawne: czarny może do mnie podejść i wyjechać z tekstem: "Sp****alaj ty yeah bunny białasie". Nie mogę nic zrobić. Ja powiem tylko: "Jesteś czarny, i od razu mogę znaleźć się na komisariacie.
Wniosek z tego taki, że lepiej przerzucić się z koloru skóry na personalne wycieczki w kierunku matek czy innych sióstr. Przecież to nikogo nie razi i nie jest prawnie zakazane, prawda?