Newcastle otwiera drzwi dla Carrolla
Klub piłkarski Newcastle United jest gotowy zakończyć ciężki okres Andy'ego Carrolla w Liverpoolu i przyjąć go z powrotem na Tyneside – ujawnia The Times w środowym wydaniu.
Napastnik reprezentacji Anglii stał się najdroższym brytyjskim zawodnikiem i ósmym zawodnikiem w tej klasyfikacji w historii futbolu, kiedy opuścił północny zachód i przeprowadził się na Anfield za 35 mln funtów prawie rok temu. Jednakże od tamtego czasu doznał widocznie kryzysu zaufania, zdobywając zaledwie cztery gole w angielskiej Premier League dla swojego nowego klubu.
Redakcja The Times dowiedziała się, że Newcastle jest skłonne zapłacić około 15 mln za Carrolla, który zwiększył niemal czterokrotnie swoje wynagrodzenie do 80 tys. tygodniowo, kiedy podpisał pięć i pół letni kontrakt na Anfield. Z drugiej strony, klub z Tyneside przypuszcza, że wycena Liverpoolu może być bliższa kwoty 25 mln.
Co prawda Liverpool zdementował, że formalne rozmowy na temat transferu miały miejsce oraz zaznaczył, że nie stara się sprzedać swojego rekordowego nabytku, jednak klub może być otwarty na możliwość transakcji, jeśli zdoła odzyskać znaczną część poniesionej inwestycji.
23-letni Carroll ma wystąpić od początku z Manchesterem City w pierwszym pojedynku półfinału Pucharu Ligi Angielskiej, mimo że nie jest on w stanie pozbyć się pytań o swoją kondycję i formę w trakcie tego sezonu.
Mecze w wyjściowej jedenastce zaczynał zaledwie 11 razy w 18 meczach angielskiej Premier League w obecnej kampanii. Strzelił swoją pierwszą bramkę w 11 spotkaniach przeciwko Oldham Athletic w trzeciej rundzie Pucharu Anglii w piątek.
Tymczasem jego sprzedaż niechybnie oznaczać będzie, że Liverpool będzie musiał sprowadzić napastnika, ponieważ Luis Suarez zaliczył dopiero dwa z ośmiu meczów kary nałożonej przez the FA po tym, jak urugwajski napastnik został uznany za winnego zarzucanego mu czynu obrażenia na tle rasowym obrońcy Manchesteru United Patrice'a Evry. Tylko Suarez i Craig Bellamy, również napastnik the Reds, strzelili więcej niż dwie bramki z puli 24 goli, które Liverpool ma w tabeli ligowej w tym sezonie.
Kenny Dalglish wytrwale wspierał Carrolla i zaprzeczył, że napastnik nie potrafi spełnić oczekiwań związanych z jego ceną lub że jego wyjazdy w odwiedziny do rodziny i przyjaciół na Tyneside przyczyniły się do jego formy na boisku w tym sezonie. Menedżer Liverpoolu utrzymuje, że powolny start Carrolla jest spowodowany kontuzjami uda oraz kolana, które pokrzyżowały jego pierwszy sezon w klubie.
Warto podkreślić, że zawodnik z jego sylwetką i zdolnością gry w powietrzu potrzebuje wsparcia z bocznych sektorów boiska, natomiast styl Liverpoolu zdaje się kłócić z jego grą. Carroll strzelił 11 goli w 19 meczach dla Newcastle w zeszłym sezonie i występował regularnie w angielskiej Premier League tylko przez pięć miesięcy, gdy został sprowadzony w miejsce hiszpańskiego napastnika Fernando Torresa, który swojego transferu za 50 mln do Chelsea również nie może zaliczyć do udanych.
Po debiucie w reprezentacji Anglii w zeszłym sezonie, miejsce w kadrze na finały Mistrzostw Europy w lecie było mu pisane, jednak spadł w hierarchii napastników, natomiast Fabio Capello rzucił na niego oszczerstwa, wskazując na poziom spożycia alkoholu przez piłkarza.
Podczas gdy Carroll ma problemy na Merseyside, Demba Ba wyróżnia się w szeregach Newcastle i wzbudził zainteresowanie innych klubów ze względu na klauzulę opiewającą na 7 mln, która ma zastosowanie dopiero tego lata, według zawartych informacji. Napastnik Senegalu strzelił 15 goli w tym sezonie po transferze za darmo w lecie, kiedy wykorzystał klauzulę spadkową zapisaną w jego umowie z West Ham United, dla którego zdobył siedem bramek od czasu jego przeprowadzki z Hoffenheim rok temu.
Menedżer Tottenhamu Hotspur Harry Redknapp powiedział wczoraj, że był wśród tych, którzy rozdzierali szaty nad klęską w próbach sprowadzenia go pod koniec ubiegłego sezonu. Newcastle spotyka się również z zainteresowaniem Manchesteru United usługami pomocnika Cheika Tiote, który kosztuje około 3.5 mln, chociaż transfer jest mało prawdopodobny jeszcze w tym sezonie.
Exclusive by Gary Jacob
Komentarze (44)
a za niego bym kupił takiego Roberto Soldado z Valenci..
takiego człowieka nam trzeba, co bedzie bramki strzelał,
a nie wszyscy bedą gadać no może w kolejnym meczu zacznie strzelać, juz za chwile sie odblokuje, wiem wiekszość kibiców LFC będzie bronić Carrolla bo jest zawodnikiem Liverpoolu, ale realnie oceniając to nie spisał sie przez ten rok, bo napastnika rozlicza sie z strzelonych goli, a tych to za wiele on nie strzelił..pomijam kwote jaką zapłaciliśmy za niego
Po 1: Sracimy na nim zapewne ok. 20 mln
Po 2: Nie zapominajmy, że mamy styczeń przed Euro jaki konkretny napastnik chciałby teraz zmieniać barwy klubowe
Po 3: Carroll jest młody i nie jest powiedziane, że jego historia na Anfield nie będzie wyglądać jak historia choćby Leivy - od brzydkiego kaczątka do pięknego, uwielbianego i destrukcyjnego łabędzia :D
jarzomp: święte słowa, ale przecież wiadomo, że najłatwiej wydaje się cudze pieniądze ;)
To raczej LFC powinno dać Carolla + 10 mln , bo Demba Ba jak widać gra lepiej niż Andy '35 mln'.