SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1150

Mancini oburzony decyzją arbitra


Menedżer Manchesteru City, Roberto Mancini wdał się po wczorajszym meczu z Liverpoolem w kolejną walkę słowną. Tym razem jego oburzenie brakiem reakcji na rzekomy brutalny faul Glena Johnsona wywołało gorącą wymianę zdań ze Stevenem Gerrardem, do którego doszło w tunelu Etihad Stadium.

Starcia Johnsona z Joleonem Lescottem miało miejsce w ostatnich minutach zwyciężonego przez the Reds 1:0 półfinału Carling Cup. Piłkarz Liverpoolu nie został ukarany, co wywołało złość Manciniego. Włoch porównuje to do sytuacji z niedzielnego spotkania FA Cup z Manchesterem United, kiedy po faulu Vincenta Kompany'ego, Wayne Rooney wykonywał gest przypominający ten, który towarzyszy wyciąganiu przez sędziego kartki. Zdaniem Manciniego, faul jego podopiecznego nie był tak groźny jak ten Johnsona.

Na odpowiedź Gerrarda nie trzeba było czekać długo:

- Jestem rozczarowany postawą Manciniego. Krytykował Wayne'a Rooneya, który w weekend próbował wpłynąć na wyrzucenie z boiska jego zawodnika, a teraz chce sprowadzić kłopoty na jednego z naszych piłkarzy. Nie wydaje mi się to odpowiednie - powiedział kapitan Liverpoolu - To był klasyczny udany wślizg.

Według relacji włoskiego szkoleniowca, zanim udał się na konferencję prasową, Gerrard miał podważać jego słowa w tunelu.

- Gerrard podszedł do mnie i powiedział "Mówiłeś..." - opowiadał Mancini - Ale to nie jest ważne. Steven Gerrard może mówić co chce, nie ma problemu. Ja mówię co myślę, zazwyczaj tak robię. W każdej pracy są ludzie, którzy nie potrafią powiedzieć przepraszam, ja zaś postępuje inaczej. W tym zakresie świat schodzi na psy. Takie jest moje zdanie.

Mancini, który przeprosił za podobny do Rooneya gest, gdy przed tygodniem Martin Skrtel sfaulował Yaya Toure, nie ujawnił dokładnie, jakie słowa padły z ust kapitana the Reds. Jednak wydaje się, że pretensje Włocha wynikały raczej z niekonsekwentnego sędziowania niż chęci ukarania Johnsona. Bez wątpienia podejście arbitrów do wejść obiema nogami znacznie się od siebie różnią, co wcześniej wypominał Kompany. Złość Manciniego była dodatkowo spotęgowana drugą z rzędu porażką na własnym stadionie. To pierwsza taka sytuacja od dwóch lat.

Piłkarze City, których trzykrotnie ratować musiał Joe Hart, stracili bramkę po podyktowanym w 11. minucie rzucie karnym, natomiast od 39. minuty musieli radzić sobie bez Mario Balotellego, który ewidentnie na radził sobie z presją wywieraną przez przeciwników. Według klubu, Włoch opuścił boisko z kontuzją kostki.

- W pierwszej połowie nie graliśmy dobrze. Tak może się stać po sześciu miesiącach. W drugiej części meczu Liverpool unikał gry w środkowej strefie boiska. Mieliśmy swoje szanse, ale nie wykorzystaliśmy ich, choć już wcześniej zdawaliśmy sobie sprawę jak trudny mecz nas czeka. Jest ciężko, ponieważ teraz musimy radzić sobie bez trzech czy czterech piłkarzy. Wynik nie jest odpowiedni, ponieważ według mnie powinien być remis.

Gerrard, który dopiero po raz drugi od października wystąpił w wyjściowej jedenastce i odegrał wczoraj kluczową rolę, powiedział:

- Chcieliśmy przyjechać tutaj, zachować czyste konto i zdobyć bramkę. Dobrze jest wrócić. Znowu czuję się piłkarzem. Właśnie za takimi meczami tęskniłem i ciężko pracowałem, aby ponownie móc w nich grać.

Ian Herbert

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (24)

Hulus 12.01.2012 09:42 #
Mancini chce konsekwencji od sędziów a sam zmienia zdanie po kilku dniach? Skoro odwoływał się od czerwonej kartki Kompany'ego uznając tamtą decyzję za błędną to jak teraz może domagać się czerwonej kartki po podobnym zagraniu?

Widzę, że media chcą zaognić sztucznie konflikt pomiędzy Gerrardem a Mancinim, bo się nudzą.
Dalglish123 12.01.2012 09:44 #
Każdy pretekst jest dobry kiedy się przegrywa.Ale niech zaś nie przesadza ,bo L'pool też miał podobną sytuację kiedy Richards wparował w And'ego


Elvis 12.01.2012 09:44 #
Faul? Johnson trafił w piłkę, więc to było co najwyżej niebezpieczne zagranie, a nie faul. Sędzia powinien odgwizdać przewinienie i w najgorszym razie wlepić żółtko Johnsonowi, ale w żadnym wypadku nie czerwoną. To, że Kompany dostał czerwień, to już nie jest nasza wina. A zagranie miało miejsce w 93 minucie gry, więc i tak nie miałoby na nic wpływu.
Pajka 12.01.2012 09:45 #
Akurat Manciniemu się nie dziwię. Druga bardzo podobna sytuacja w ciągu kilku dni, z tym, że zupełnie inne decyzje zostały podjęte. Rozumiem, że może czuc się sfrustrowany, ale najważniejsze jest to, że Liverpool ma pewną przewagę przed rewanżem na Anfield :)
jarzomp 12.01.2012 09:47 #
Ja go po części rozumiem. Podobne zagranie wykluczyło jego kapitana na 4 mecze, a odwołanie nic nie dało. Widać, jak wygląda defensywa City bez Kompanego. Wczoraj Glen wszedł bardzo podobnie i rozumiem, że Mancini mógł się domagać takiej samej decyzji jaką podjął Foy.
barolfc 12.01.2012 09:47 #
Gdzie są Ci którzy mówili : "Mancini ma klasę..." udowodnił że jej nie ma. Kiedyś był mecz między Evertonem a Man City, i Everton wygrał i jak wtedy Mancini skakał do Moyes'a to mi się śmiać chciało, zwykły człowiek,nie wiem co wy w nim widzicie ;)
krystianYNWA 12.01.2012 09:59 #
Ogólnie wczorajsze spotkanie było kiepsko sędziowane. Za wejście Johnsona mogła być karta, ale patrząc przez pryzmat całego meczu mogło być kilka kartek - po stronie Live jak i City. Także Panie Mancini - to że Kompany dostał czerwień (prawie za friko) nie znaczy że Glen też powinien zostać ukarany.
pietras 12.01.2012 10:02 #
Glen zagrał co najwyżej niebezpiecznie jeśli chodzi o wejście dwoma nogami i trafił w piłkę stopą

Kompany sunął po murawie i piłki nie odbił stopą ale udem między nogami

Czerwona kartka dla Komapnego była kompromitacją sędziego i aż dziw, że Mancicni domaga się podobnej kompromitacji - po ludzku można zrozumieć frustrację ale nie wolno wpływać na sędziów by tkwili w błędzie jaki popełnił jeden arbiter i ustanawiać z tego standartów dla wszystkich arbitrów do wszystkich spotkań

A tak patrząc z innej strony to na sędziowanie wczoraj Mancini nie mógł narzekać bo kilka rąbań równo z trawą jego zawodnicy zaliczyli a gwizdek milczał
Robert1966 12.01.2012 10:22 #
Jak przegralismy w lidze z nimi 3:0 to byl ze strony Manciniego pelny Wersal..komplementy szly w naszym kierunku..kiedy City przegralo nagle zwrot.Dziwne..
ZohanLFC 12.01.2012 10:23 #
@ Barolfc ja dalej twierdze że ma klasę. Taki SAF by się pewnie znowu do FA odwołał z płaczem i gumą w pysku. Ciekawe czy równie dobrze poradziłbyś się z presją wyniku i walki o ogromne pieniądze bo taka jest piłka na wyspach. Nie chce Cię w jakikolwiek sposób obrażać tylko chciałbym byś wziął pod uwagę emocje jakie towarzyszą zawsze po meczu co można również obserwować w komentarzach "na gorąco" po meczu.
Hulus 12.01.2012 10:30 #
"Jest ciężko, ponieważ teraz musimy radzić sobie bez trzech czy czterech piłkarzy."
Silva, bracia Toure, Kompany. Zamiast Silvy ma Nasriego, w środku ma reprezentanta Holandii De Jonga, w środku obrony za Kolo Lescott i tylko Kompany nie do zastąpienia niedoświadczonym Savicem.

Tymczasem Lucasa zastępuje Spearing na dwadzieścia minut, potem nie ma już odpowiedniego DM'a. Suareza nie ma kim zastąpić, bo Carroll to sześć półek niżej.

Poza tym hahahaha. Mancini narzeka na szerokość swojego składu :) Idź Roberto i wydaj sobie kolejne 100mln, przecież możesz.
Elvis 12.01.2012 10:33 #
barolfc: Mancini ma klasę, jak MC wygrywa. Wtedy jest miły dla wszystkich, a jak przegrywa, to szuka dziury w całym.
sebb 12.01.2012 11:24 #
Włosi jako naród są impulsywni i działają pod wpływami nastrojów w danej chwili. To głównie cechuje południowców - nieogarnięty temperament. Na Mancini'ego też to się przekłada. Przed meczem myślał że pójdzie gładziutko więc był miły (z klasą :) Jednak napotkał na swojej drodzę opór The Reds i momentalnie zdanie zmienił.

Zachowanie typowe dla południowych charakterów, kto zwiedził trochę świata, wie o czym mówię. Najważniejsze że pokazaliśmy dojarzały futbol, a Mancini niech mówi co tam chce, ale podzielcie to przez 2 i odejmijcie wiek teściowej ;)
simon89 12.01.2012 11:29 #
Manchesteru City nienawidzę jeszcze bardziej niż United, a wiecie czemu? Bo myślą, że kupią wszystkie tytuły ;D
wokky 12.01.2012 12:03 #
@simon89- Ja na przykład nienawidzę takich tekstów w stylu tego, jakim nas uraczyłeś. Wg mnie jest to bezsensowne myślenie. City ma pieniądze to sobie kupuje najlepszych piłkarzy, o to chodzi w piłce nożnej - by mieć jak najlepszy i najszerszy skład. A to czy wygrywają czy nie, to już odrębna sprawa. Każdy klub kupuje zawodników, raz droższych, raz tańszych - Liverpool również. Czysta zazdrość przez Ciebie przemawia i tyle.
Jaquar 12.01.2012 12:16 #
Kmini, a jak to widzisz? Idealny, czysty wślizg i sędzia ma zatrzymać grę, dać czerwień?
olobolo 12.01.2012 12:33 #
Zaraz Mancini złoży skargę do FA,żeby zawiesili Gerrarda za rzekome być może teksty w tunelu he he he cyrk.
kipper 12.01.2012 12:46 #
Moim zdaniem sędziowanie w tym meczu było na katastrofalnym poziomie. Bezsensowne decyzje zarówno z jednej jak i z drugiej strony. A w kwestii Johsona - niestety, ale powinien dostac czerwoną kartkę.
Gerrard101 12.01.2012 13:11 #
Pewnie Gerrard im powiedział ze Pieniądze to nie wszystko ; ] i tak jesteście kilkaset lat za nami :D
pewnie go tam Stiv ścisnął i Mancini sie zamknął :D
Hulus 12.01.2012 14:07 #
Nie wiem o co tyle szumu. Sędziowanie wcale nie było złe. Można było odgwizdać agresywne wejście Richardsa nakładką i można było odgwizdać niebezpieczny wślizg Johnsona. Poza tym nie pamiętam jakiś błędów sędziowskich i kompletnie nie wypaczyli oni wyniku meczu.

Co do Johnson to nic by nie ugrał na tym Mancini, bo to i tak był koniec meczu. Taki temat zastępczy, żeby nie mówić wiele o tym jak niekreatywne było City wczoraj i jak Kenny pokonał go jego własną bronią.

Ja jestem przeciwny wobec tego, co spotkało Kompany'ego i tak samo nie uznałbym czerwonej kartki dla Glena. To jest kontaktowy sport, obaj walczyli o piłkę bez zamiaru wyrządzenia krzywdy przeciwnikowi. Jak zacznie się karanie za "gdyby..." to angielski futbol straci kolejny fragment swojego uroku. Za chwilę piłkarze będą się bali walczyć o piłkę albo odezwać na boisku, żeby nie ponieść konsekwencji. Czy naprawdę oczekujemy takiego futbolu w Anglii?
harryk 12.01.2012 14:47 #
Hulus -> http://www.youtube.com/watch?v=eof5k_XkZjM to dlaczego scholes dostał czerwona kartke? przeciez nie uderzył Alonso...
Hulus 12.01.2012 15:06 #
@harryk
Kpisz sobie? Co to za bzdurne porównanie!
susek96 12.01.2012 15:46 #
Steven123, w pełni się z Tobą zgadzam ! Savic nakładką wszedł w kolano Aggera i nawet żółtej nie dostał, a Glen za czyściutki wślizg miał czerwo dostać ?!
hoster 12.01.2012 17:27 #
kmini- zacznijmy od tego że nie ma czegoś takiego jak przepisy. Sędziowie w Anglii sędziują według własnego widzimisię, w jednym pojedynczym meczu widzimy że czysty wślizg od tyłu jest raz na żółtą a za chwile takie samo zajście to czysty odbiór. Wczoraj sędzia był bardziej po stronie City, gwizdał faule z niczego, puścił Johnsona przy wślizgu dwoma nogami i akurat nie ma tłumaczenie że przepisy tylko łysy uznał że to nie faul i nie gwizdał.

Pozostałe aktualności

Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com