Dalglish na temat transferów
Kenny Dalglish wyjawił dziś, że Liverpool posiada możliwość wzmocnienia składu w zimowym okienku transferowym, jednak stwierdził również, że jest więcej niż zadowolony z zespołu, który obecnie ma do dyspozycji.
Trener nie przewiduje dużego ruchu transferowego na Anfield w tym miesiącu, chociaż istnieje szansa dla The Reds na sprowadzenie nowych twarzy, jeśli takie będą chęci.
- Mamy możliwość bycia aktywnymi, jeśli zachcemy, ale jak powiedzieliśmy na początku będziemy działać po cichu.
- Praca trwa. Będziemy wciąż robić, to co robimy, a chłopcy wciąż będą pracować tak mocno, jak tylko mogą i zobaczymy gdzie nas to zaprowadzi.
- Jeśli będzie potrzebować kogoś, aby wzmocnić skład, możemy to uczynić - ale jak powiedziałem na początku, nie potrzebujemy.
- Naprawdę nie polujemy na nikogo, kogo chcielibyśmy sprowadzić w styczniu. Jesteśmy zadowoleni z graczy, których pozyskaliśmy w sierpniu.
- Nie wydaje mi się niezwykłe, że mówimy od początku, iż nie będziemy bardzo zajęci w tym miesiącu. Myślę, że niezwykłe jest, gdy ludzie starają się wynaleźć rzeczy, zrobić to niezwykle źle i potem prosić nas o usprawiedliwienie.
- Powiedzieliśmy wprost na początku, że transferowa aktywność będzie bardzo mała. To drobna oznaka braku szacunku dla nas, po tym jak chcieliśmy być szczerzy mówiąc, że może nie być wielu transferów i zostajemy oskarżeni o brak aktywności na rynku.
Komentarze (20)
Choćby Kenny wygrał CC i FA to i tak priorytetem wciąż jest gra w lidze mistrzów i mam nadzieję że z tego będzie rozliczany na koniec sezonu przez FSG.
Naprawdę żaden klub nie chcę się pozbywać ważnych ogniw swoich zespołów a jeśli już to cenna nie jest adekwatna to umiejętność naprawdę trzeba wtedy słono zapłacić za dobrego zawodnika jedyna szansa na pozyskanie nowego zawodnika jest podczas kończącego się kontraktu lub wyrażenia chęci opuszczenia klubu.
"Choćby Kenny wygrał CC i FA to i tak priorytetem wciąż jest gra w lidze mistrzów i mam nadzieję że z tego będzie rozliczany na koniec sezonu przez FSG."
Nie wiem czy wiesz ale właśnie przy ew. wygraniu FA Cup dostaniemy się do LM więc z tego będzie na pewno rozliczony pozytywnie nawet nie będąc w "top 4"
Nazwiska które podałem, to tylko przykłady które można przeciwstawić wybujałym fantazjom (Higuain, Cavani) części z naszych kibiców. Co do tego "że nikt nie może nam dyktować cen" to czy chcesz czy nie, akurat tak jest! W Anglii niestety przybito nam łatkę "tych z których można zdzierać" - zarówno wśród kibiców jak i w prasie. Wspominając o prasie, to powinieneś dokładniej się skupić na prasie angielskiej, w której przewinęło się już kilka nazwisk w odniesieniu do naszej drużyny.
Wg mnie to byłby bardzo dobry transfer:)