Pomóżmy mamie ofiary Hillsborough
Anne Williams, która straciła 15-letniego syna Kevina na Hillsborough, apeluje o pomoc w przeprowadzeniu nowego dochodzenia. Anne zebrała już ponad 26 tys. podpisów na rządowej petycji internetowej, w której prosi o obalenie werdyktu mówiącego o tym, że jej syn zmarł przypadkowo.
Pani Williams twierdzi, iż Kevin wciąż żył o godzinie 16 po południu i nie zmarł z powodu niedoboru tlenu spowodowanego urazem. W wyniku pierwszego śledztwa stwierdzono, iż wszystkie ofiary zmarły jeszcze przed 15:15.
Póki co, wszystkie jej 3 wnioski wysłane do Ministra Sprawiedliwości zostały odrzucone.
- Chcę nowego dochodzenia w sprawie Kevina i chcę by w jego zakres weszły wydarzenia aż do godziny 16, kiedy zmarł – powiedziała.
- Mózg Kevina nie zmarł o 15:15, jak uważają i możemy udowodnić, że nie zmarł z powodu niedoboru tlenu. Doznał innych urazów.
- Zeznania świadków zostały unieważnione, więc sąd nawet nie wiedział, co się stało z Kevinem.
- Można było uratować Kevina, ale odcięli pomoc. Wyciągnięto stamtąd Kevina o 15:28 i wtedy wciąż jeszcze żył.
- Był tam jeden z policjantów poza służbą, który wyczuł puls o godzinie 15:37 i próbował zatrzymać karetkę.
- Chcę by Minister Sprawiedliwości ponownie spojrzał na dowody i wysłał sprawę Kevina z powrotem do sądu rejonowego zalecając rozpoczęcie nowego śledztwa w sprawie śmierci mojego syna.
Anne potrzebuje 100 tys. podpisów do 19 stycznia, by sprawa mogła zostać rozpatrzona w parlamencie.
Petycja jest przeznaczona tylko dla rezydentów Wielkiej Brytanii i jej mieszkańców.
http://epetitions.direct.gov.uk/petitions/19149
Komentarze (8)