Garść półfinałowych statystyk

Już jutro wieczorem Czerwoni staną przed szansą wyeliminowania Manchesteru City i awansu do finału Carling Cup na Wembley. Ged Rea dostarczył wszystkich statystyk, z którymi kibice powinni się zapoznać przed rewanżowym półfinałem.

Dla Liverpoolu jest to 14. półfinał w historii, czym wyrównują rekordowe osiągnięcie Arsenalu.

W tym roku udało się tego dokonać po raz pierwszy od sezonu 2004-2005, kiedy w obu z Watford spotkaniach Steven Gerrard dawał Reds zwycięstwo 1:0. Trafienie na Etihad oznacza, że wszystkie 3 ostatnie półfinałowe spotkania Liverpool wygrywał przewagą jednej bramki autorstwa kapitana.

W zeszłym tygodniu Gerrard wyszedł w pierwszym składzie meczu Carling Cup po raz pierwszy od października 2007 roku.

Liverpool zdobywał Puchar Ligi Angielskiej rekordowe siedem razy, ostatnio w roku 2003, kiedy w finale udało się pokonać Manchester United 2:0. Będą oni chcieli poprawić swój rekord awansując do finału rozgrywek po raz jedenasty.

Czerwoni wychodzili zwycięsko z trzech ostatnich półfinałów. Crystal Palace (2001), Sheffield United (2003) i Watford dwa lata później.

Ostatnim klubem, który wyrzucił Liverpool za burtę na tym etapie rozgrywek było w 1998 roku Middlesbrough.

Z klubów Premier League, ostatnim zwycięzcą nad Liverpoolem był w 1986 roku QPR.

Na Anfield gospodarze mają fantastyczny bilans. Nigdy nie przegrali tu meczu półfinałowego, wygrywając 8 z 13 spotkań.

Za każdym razem, kiedy Liverpool strzelał bramkę w pierwszym meczu półfinałowym, kończył rozgrywki z pucharem. Działo się tak w latach 1981, 1982, 2001 i 2003.

We wszystkich 13 meczach na Anfield w półfinale Czerwoni strzelali co najmniej jedną bramkę.

Z dziewięciu ostatnich meczów Carling Cup jutrzejszy będzie dopiero drugim rozegranym na Anfield. Wizyta na Etihad była piątym wyjazdem z rzędu w tych rozgrywkach, co stanowi nową rekordową serię.

W ramach Carling Cup Liverpool pięć razy musiał rozstrzygać losy pojedynków w rzutach karnych. Przegrali jedenastki dwa razy, najpierw z Wimbledonem w 1993 roku i z Northampton na Anfield w 2010.

W najważniejszych rozgrywkach Czerwoni przegrali 2 z 12 konkursów rzutów karnych.

W historii klubu nie zdarzyło się jeszcze, aby po zwycięstwie w pierwszym wyjazdowym meczu Liverpool odpadł z rozgrywek. Przywozili prowadzenie w dwumeczu na Anfield 38 razy, z czego 6 w Carling Cup.

Liverpool strzelał w 42 z 43 ostatnich meczów Pucharu Ligi Angielskiej. Jedynie Chelsea w 2007 roku udało się powstrzymać Czerwonych przed trafieniem do siatki.

W pięciu dotychczasowych spotkaniach Kenny Dalglish użył 24 zawodników. Jedynie Pepe Reina i Jay Spearing wystąpili w każdym z nich.

Jeśli awansuje, Liverpool zostanie jedenastym klubem Premier League, który zagra na „nowym” Wembley.

Kenny Dalglish może stać się w lutym trzecim menedżerem w historii ligi, który zdobył trzy najważniejsze krajowe trofea. Tytuł mistrzowski, Puchar Anglii i Carling Cup wygrywali do tej pory tylko Alex Ferguson i Jose Mourinho.

Ostatnim przegranym przez Liverpool półfinałem jakichkolwiek rozgrywek było starcie z Atletico Madryt w 2010 roku, mimo zwycięstwa w rewanżowym meczu na Anfield.

Z ostatnich sześciu dwumeczów półfinałowych Czerwoni odpadli raz, kiedy rewanż odbywał się na Merseyside.

Craig Bellamy strzelił pięć goli w pięciu ostatnich występach.

Od września the Reds nie przegrali dwóch spotkań z rzędu.

Po pierwszym półfinale na Etihad Stadium City wygrało swoje dwa kolejne mecze (z Wigan i Tottenhamem), kiedy Liverpool zremisował ze Stoke i uległ Boltonowi na Reebok Stadium.

Dla Citizens trwa siódmy półfinał w historii. Dwukrotnie udało im się awansować i w obu przypadkach zdobywali potem trofeum.

W 1970 roku pokonali Manchester United w dwumeczu 4:3, a w finale rozprawili się z West Bromem. Sześć lat później odprawili w półfinale Middlesbrough, a na Wembley pokonali Newcastle.

Roberto Mancini jako trener raz musiał się zmierzyć z Liverpoolem w dwumeczu. W 2008 roku jego Inter Mediolan zdecydowanie uległ 3:0 i odpadł z tamtej edycji Ligi Mistrzów.

Jedynie Stefan Savic zagrał we wszystkich pucharowych meczach City tego sezonu.

Do tej pory jutrzejsi rywale dwukrotnie doprowadzali w Carling Cup do rzutów karnych. W 1998 roku przegrali jedenastki z Blackpool, a w 2009 udało im się odprawić Brighton.

We wszystkich rozgrywkach, Obywatele zwyciężyli tylko dwa razy z ostatnich 42. wizyt na Anfield.

Jedynie dwa z 25 klubów, które wygrały pierwszy mecz na wyjeździe nie zakwalifikowało się później do finału. West Ham uznał wyższość Stoke w sezonie 1971-72, a Spurs po derbowym pojedynku ulegli Arsenalowi w 1986 roku.

James Milner i Stuart Downing wspólnie mierzyli się dwa lata temu w finale rozgrywek z Manchesterem United. W tamtym meczu Milner trafił z rzutu karnego.

W swoich ostatnich sześciu meczach na wyjeździe City strzeliło cztery bramki, co wystarczyło do zanotowania dwóch zwycięstw.

Jeśli goście chcą awansować unikając dogrywki i rzutów karnych, będą musieli strzelić dwa gole na cudzym obiekcie po raz pierwszy od 5. listopada, kiedy wygrali 3:2 z QPR.

Sędzia środowego spotkania, Phil Dowd gwizdał także w listopadowym ćwierćfinale na Stamfod Bridge. Do tej pory trzykrotnie sędziował on pojedynki City z Liverpoolem i the Reds wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo, chociaż ostatnie dwa mecze na Anfield zakończyły się remisami.

Liverpool w Pucharze Ligi: 210 meczów rozegranych, 126 zwycięstw, 42 remisy, 42 porażki.

Najlepsi strzelcy (bramki w pucharze):

Liverpool: Suarez 8 (3), Bellamy 7 (1), Carroll 4 (1), Gerrard 4 (1), Maxi 4 (2), Adam 2 (0), Skrtel 2 (0), Downing 1 (0), Henderson 1 (0), Johnson 1 (0), Kelly 1 (1), Kuyt 1 (1), Shelvey 1 (0), samobóje 3 (0).

Manchester City: Aguero 17 (1), Dzeko 14 (2), Balotelli 12 (1), A. Johnson 6 (1), Silva 6 (0), Nasri 4 (1), Y. Toure 6 (0), Kolarov 3 (0), Kompany 2 (0), Milner 3 (0), Lescott 2 (0), Barry 1 (0), Hargreaves 1 (1), Richards 1 (0), Savic 1 (0), samobóje 2 (0).