Puchar Ligi to też istotne rozgrywki
Spróbujcie powiedzieć Didiemu Hamannowi, że Puchar Ligi to małe rozgrywki bez żadnego znaczenia. Były pomocnik The Reds zdobywał 2 razy to trofeum z Liverpoolem i według niech 1 z tych trofeów był katalizatorem późniejszych sukcesów klubu.
Kiedy Didi wspomina okres spędzony na Anfield widzi medal za Carling Cup z 2001 roku. Wówczas Liverpool także czekał 6 lat na jakiekolwiek trofeum i desperacko chciał je zdobyć.
11 lat temu Hamann był częścią ekipy Houlliera, która po porażce 1-2 z Crystal Palace w pierwszym półfinale, wygrała 5-0 w rewanżu na Anfield i udała się na finałowy mecz do Cardiff.
Tam czekała ekipa Birmingham City i dopiero po rzutach karnych The Reds udało się wygrać 5-4. W regulaminowym czasie gry było bowiem 1-1.
Okazało się, że był to początek drogi po puchary wspominając późniejsze sukcesy w Pucharze Anglii, Pucharze UEFA czy meczu o Superpuchar Europy.
Komentarze (6)