Bellamy udowodnił swoją wartość
Nie ma wątpliwości, kto był gwiazdą Liverpoolu podczas środowego show na Anfield. Bez wątpienia występ Craiga Bellamy’ego, który osamotniony walczył z trzema obrońcami, jest godny zapamiętania.
Był najlepszym zawodnikiem Liverpoolu przeciwko Boltonowi w beznadziejnym występie w zeszłym tygodniu i był również najlepszy przeciwko Manchesterowi City.
Liverpool zaczął mecz agresywnie a Bellamy był motorem napędowym, nie ma co do tego wątpliwości.
On jest pełen życia, ciągle biega i świetnie zachował spokój, gdy strzelił później ramkę. Potrzeba było dokładności by pokonać Harta i udało się.
Problem z Bellamym jest taki, że teraz jest bardzo potrzebny drużynie, ale wiemy, że różnie jest z jego zdrowiem.
Oczywiście fani będą chcieli go zobaczyć w spotkaniu przeciwko Manchesterowi United i jestem pewien, że będzie chciał za wszelką cenę kontynuować tę formę.
Jednak Kenny i sztab póki co odpowiednio go wykorzystywali i będę musieli podjąć decyzję, które będzie najlepsza dla Craiga w kontekście przyszłych spotkań.
Liverpool nie ma zbyt wielu piłkarzy, którzy w każdej chwili mogą zmienić oblicze gry, tak jak to potrafi zrobić Bellamy, więc będę musieli uważać na tych, których już mają.
Jan Molby
Komentarze (5)
Jak będziesz czytał, że Pepe reina woli Coke od Pepsi, to też dodasz Carroll out?
Co do Bellamy'ego był za darmo i pokazał że za nawet gdybyśmy za Niego zapłacili to i tak nic wielkiego by sie nie stało.