Wywiad z fanem United
Fan Manchesteru United, Paul Corrigan rozmawia z nami na temat Valencii, Bellamy’ego i powrotu Króla, tuż przed dzisiejszym spotkaniem na Anfield, w którym Liverpool powalczy o Puchar Anglii ze swoim największym rywalem.
Komu kibicowali fani United w środę wieczorem?
Czy był w środę jakiś inny mecz poza El Clasico?
Dobre! Ok, powiedz nam coś o swoich wspomnieniach związanych z pojedynkami Liverpoolu z Manchesterem United…
Jeżeli chodzi o mój ulubiony mecz, wydaje mi się, że postawię na domowe zwycięstwo United 3-1 w 1989 roku, kiedy United wpuściło gola Johna Barnesa, a Mike Hooper wydawał się tego dnia nie do pobicia! Brian McClair wyrównał wysokim strzałem, a spektakularny strzał Russella Beardsmore’a zainspirował zwycięstwo. Jeżeli chodzi o Puchar Anglii, mój ulubiony mecz został rozegrany w 1999 roku, kiedy Solskjaer zgarnął zwycięstwo w doliczonym czasie po tym, jak Owen zdobył bramkę dla Liverpoolu. Myślę, że cieszyłem się wtedy tak bardzo z powodu ilości fanów Liverpoolu zgromadzonych na Old Trafford i atmosfery, jaką stworzyli. Bez względu na to, jak niektórzy dzisiaj postrzegają Puchar Anglii, ja nadal go kocham. Moim najgorszym wspomnieniem jest porażka 2-0 na Anfield w 1992 roku, kiedy Ian Rush strzelił swojego pierwszego gola przeciwko United, a Liverpool zdobył w Leeds tytuł. Z niedawnych spotkań, porażka 4-1 na własnym boisku była okropna. Nigdy nie jest to przyjemne, kiedy miażdży cię twój największy rywal na twoim własnym terenie. Lob Dosseny w samym końcu był szczególnie bolesny.
Jak Fergie dzisiaj zagra?
Przewiduję podobną taktykę, jaką zastosował w poprzednią niedzielę przeciwko Arsenalowi. Zacząć spokojnie, wytrzymać presję i wypuścić do przodu Valencie przed przerwą.
Kogo najbardziej obawia się United?
W tym momencie najsilniejszym zawodnikiem Liverpoolu jest Craig Bellamy. Nadal posiada on palące tempo i nigdy się nie poddaje, co sprawia, że obrońcy mogą być pewni, że nie będą mieć ani chwili spokoju. Kilka sezonów temu zdobył on dwa gole dla City w wygranym przez United 4-3 meczu na Old Trafford i jestem pewny, że chciałby powtórzyć ten wyczyn. Przekonamy się, czy zaprezentuje się na tym samym poziomie lub będzie w wystarczająco dobrej formie na tak duże wydarzenie, jak dzisiejszy występ.
Którego z zawodników Liverpoolu wolałbyś zobaczyć w ten weekend w koszulce United?
Niewątpliwie jest to Steven Gerrard. Od dawna wiadomo, że United mają luki na środku pola w tym sezonie (stąd powrót Paula Scholesa). Wpływ, energia i jakość, jakie Gerrard wnosi do gry Liverpoolu można zaobserwować od lat. Przypomina mi Bryana Robsona i jego występy dla United w latach 80..
Gdybyś był Kennym Dalglishem, co byś zrobił, żeby pokonać Manchester United w sobotę?
Antonio Valencia znakomicie spisywał się ostatnio w szeregach United. Kluczem do sobotniego meczu będzie wygrana pojedynków w środku i zawężenie pola gry, tak, żeby odciąć dostęp do piłkarzy z przodu.
Man City walczą z United o tytuł i są potężną siłą w angielskim futbolu. Czy mecze z Liverpoolem nadal są największym wydarzeniem dla Manchesteru United?
To oczywiste, że mecze z City stały się czymś więcej, niż potwierdzeniem praw do zwycięstwa, jednak historia pomiędzy United i Liverpoolem gwarantuje, że mecze pomiędzy nimi nadal są największym wydarzeniem w futbolowym świecie. W skali globalnej City ma przed sobą długą drogę do osiągnięcia takiej reputacji, jaką cieszą się mecze United i Liverpoolu. Na poziomie lokalnym rywalizacja pomiędzy fanami, miastami i liczbą trofeów oznacza, że te spotkania przez lata będą tymi najważniejszymi.
Jak zakończy się sezon dla United?
Myślę, że wiele zależy od tego, jak United pójdzie w pucharach i jak długo Manchester City będzie w stanie trzymać nerwy na wodzy. Skład United nie jest szeroki – od czasu kontuzji Toma Cleverleya na początku roku, środek pola stał się obszarem problematycznym. Może być trudno utrzymać wszystkich w formie i dyspozycyjności, jeżeli United przejdzie FA Cup i Ligę Europy. Jeżeli uda im się dotrwać, pod koniec sezonu cała presja będzie spoczywać na Manchesterze City i ich niedoświadczenie w walce o tytuł może poprowadzić do upadku.
Przewidywania na sobotni mecz?
Liverpool będzie niedysponowany po wielkim zwycięstwie w środę. Liverpool 0 Manchester United 2.
Komentarze (3)
"Liverpool będzie niedysponowany po wielkim zwycięstwie w środę. " Chciał dobrze ,ale nie wyszło :).