Dalglish nie szczędzi pochwał
Kenny Dalglish pochwalił swoich piłkarzy za ich reakcję na przegraną z Boltonem oraz pokonanie kolejnego rywala z Manchesteru. Strzelony w końcówce meczu gol Dirka Kuyta zapewnił the Reds zwycięstwo nad United i awans do 5. rundy FA Cup.
Wcześniej, w połowie tygodnia Liverpool wyeliminował Manchester City i wywalczył sobie prawo gry w finale Carling Cup.
Dalglish, który nie ukrywał swojej złości po porażce 3:1 na Reebok Stadium, na pomeczowej konferencji prasowej powiedział:
- Tydzień zaczął się dla nas źle i piłkarzom należy się uznanie za to jak wiele powodów do dumy dostarczyli swojemu klubowi tak szybko wracając na właściwe tory.
- Środowy mecz kosztował piłkarzy wiele wysiłku kosztował, a ponowna gra w sobotę była może zbyt wymagająca, jednak ich poświęcenie, podejście oraz chęć osiągnięcia korzystnego rezultatu miały fantastyczny skutek.
- Nie mogę wyrazić słowami, jak wspaniały osiągnęli dziś wynik.
Gole Daniela Aggera i Dirka Kuyta wprawiły Anfield w zachwyt po raz drugi w ciągu zaledwie czterech dni. Równie wiele pochwał co zdobywcy bramek, usłyszał pod swoim adresem Andy Carroll.
Pytany o swoją wiadomość dla Anglika, Dalglish odrzekł: - Gratulacje Andy!
- Jest dobry w powietrzu, ale musimy nad tym popracować, on sam musi starać się poprawić ten element. Musimy pomóc mu w rozwoju, a nasza cierpliwość będzie większa niż w przypadku innych, ponieważ jestem pewien, że otrzymamy w zamian nagrodę. Już teraz zaczynamy zbierać tego owoce.
Dziennikarze pytali także o zmianę jakiej Dalglish dokonał w drugiej połowie, wprowadzając na boisko Dirka Kuyta.
- Dla Dirka to fantastyczny dzień, podobnie jak dla całej drużyny. Awans do następnej rundy FA Cup i pokonanie Manchesteru United to dla każdego wielkie osiągnięcie.
Komentarze (6)