Zwycięstwo nad Wilkami!
Liverpool wygrał wyjazdowe spotkanie z ekipą Wolverhampton 3:0. Gola dającego prowadzenie zdobył Andy Carroll, a następne były dziełami Craiga Bellamy'ego i Dirka Kuyta. The Reds po zmianie stron w pełni kontrolowali boiskowe wydarzenia i trzy w pełni zasłużone punkty jadą na Anfield.
Komentarze (88)
YNWA!
Świetny mecz w 2 połowie ;)
fajnie że na ostatnie 10 minut wszedł Shelvey, ale wydaje mi się ze mógł pograć co najmniej dwa razy dłużej
YNWA!
Wolverhampton 0 : 3 Liverpool BRAMKI : Kuyt - Bellamy - Carroll (Downing)
-komentarz z LFCpoland przed meczem :]
z przyjemnością to oglądało się drugą połowę:)
Bellamy mistrz! Carroll elegancko! Kuyt... kapitalne wykończenie. Charlie Adam z chirurgiczną precyzją dziś podawał co doprowadziło do tych asyst.
YNWA!
Brawo Andy!
a Newcastle? ;]
Swietny wynik LFC, tak trzymac! Rowniez brawo Craig i Dirk!!!
Tak samo Kuty 50 gool :)
3 napastikow , 3 gole :D
Swoja droga Andy zrobil maly kroczek do splaty tych jakze was bolacych 35 milionow funtow.
Nie za mało głosów na Spearinga, tylko tutaj jest głosowanie na najlepszego gracza, podkreślam najlepszego. Nie wybiera się 5 w kolejności, tylko jednego. Więc praktycznie kążdy wybierze dobrze grającego Carrolla, albo tych co zdobyli bramki, lub Adama. Na Jaya zagłosuje znacznie mniej ludzi gdyż byli w tym meczu piłkarze którzy pokazali więcej niż on;). `
Już to pisałeś
@niuniek
Jak uważasz, że Carroll oprócz bramki nic nie wnosił do gry to nie wiem co ty oglądałeś.
Wpisz sobie w google "footyroom" i wejdź w pierwszy link, najlepsze skróty wszystkich spotkań tam są ;) Podał bym link ale bym zaraz bana dostał.
-Carroll w końcu zaczął grać jak na zawodnika LFC przystało
-Kuyt się odblokował i odzyskał formę
-Bellamy klasa sama w sobie
-Powrót Suareza, który będzie strasznie głodny gry
-No i Steven odpoczął sobie więc będzie śmigać :)