TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1633

Boss zadowolony z postępów


Kenny Dalglish przyznał, że jest usatysfakcjonowany z poczynionych postępów przez jego piłkarzy w przeciągu ostatniego roku. Szkot stanowisko menadżera the Reds przejął w styczniu 2011 roku po tym, jak zwolniono Roya Hodgsona.

Menadżer Liverpoolu świętował ostatnio 12 miesięcy od powrotu na Anfield, a the Reds uczynili duży krok w przód podczas tego okresu.

- Jesteśmy podekscytowani tym, co udało nam się ostatnio osiągnąć i myślę, że każdy może powiedzieć, iż jest oddany klubowi – powiedział Szkot.

- Zrobiliśmy duże postępy i nie sądzę, by tylko wyniki osiągnięte ostatnio w meczach z drużynami z Manchesteru były jego wyznacznikiem.

- Widać progres, cała drużyna prezentuję się dużo lepiej niż w ubiegłym roku.

- Nie możemy patrzeć wstecz, kiedy sporo punktów straciliśmy u siebie, ponieważ zostało jeszcze wiele spotkań do rozegrania.

Ostatnie sukcesy nad Manchesterem City i Manchesterem United bardzo wzmocniły pozycję Dalglisha, choć porażka 4:0 z Tottenhamem we wrześniu ubiegłego roku była powodem do rozczarowania.

Szkot jest przekonany, że jego piłkarze wyciągną wnioski z tamtej porażki w poniedziałkowym starciu na Anfield.

- Nic nie ulega całkowitemu zapomnieniu - twierdzi Dalglish.

- Wszystko, czego się kiedyś nauczyłeś na zawsze pozostanie w twojej pamięci i trzeba umieć to wykorzystać.

- To z pewnością nie był przyjemny wyjazd, ale z każdego niepowodzenia można wyciągnąć jakieś pozytywy.

- Człowiek cały czas się uczy i należy to jak najlepiej wykorzystywać.

Dalglish przyznał, że jest podekscytowany z faktu, iż w jednej drużynie będą w końcu mogli zagrać Steven Gerrard, Luis Suarez i Andy Carroll.

Trójka tych graczy tak naprawdę dopiero rozpoczyna ze sobą grać, ponieważ dotychczas razem przebywali na boisku tylko 69 minut.

- Przypomniano mi, że trójka tych graczy grała razem zaledwie ponad 60 minut - powiedział menadżer.

- Z różnych powodów nie mieli zbyt wielu okazji grać wspólnie, ale z West Bromwich na wyjeździe w październiku Suarez z Carrollem zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.

- Luis z Andym wypracowali wtedy bramkę i wierzę, że będą w stanie grać tak coraz częściej. Jestem szczęśliwy, że w tym momencie mam do swojej dyspozycji wszystkich napastników i mam nadzieję, że ich współpraca będzie się dobrze układać.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

biegunka1 05.02.2012 21:05 #
No Panowie , wszyscy zagrali pod nas!!! teraz tylko wygrać i TOP4 na wyciągnięcie ręki!!!!!!
ololfc 05.02.2012 22:06 #
Ja już chcę poniedziałek 21:00 !!!!! nie wytrzymam :D

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com