Dlaczego nie znajdujemy się w Top 4?
Jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego Liverpool nie znajduje się w Top 4, statystyki powiedzą ci wszystko. Główną przyczyną niepowodzeń Czerwonych jest problem niewykorzystanych sytuacji.
The Reds mają najgorszy wskaźnik wykorzystanych okazji w Premier League. Manchester United jest najlepszy, wykorzystując 20,21% ze swoich okazji, podczas gdy my znajdujemy się na końcu z wynikiem zaledwie 8,92%. Nawet drużyny takie jak Wolves, Queens Park Rangers i Wigan wyprzedzają nas w tej klasyfikacji.
Przez cały sezon zmagaliśmy się z problemem niewykorzystanych sytuacji i w meczu z Tottenhamem znów nie udało nam się trafić.
Frustrujące jest to, że Koguty osłabione były wtedy przez brak kontuzjowanych zawodników, a ich menadżer był nieobecny.
Nie udało nam się w pełni wykorzystać dobrych sytuacji i nie byliśmy tak kreatywni, jak zazwyczaj jesteśmy.
Skrtel zagrał doskonale i wyglądaliśmy bardzo solidnie w obronie. Tottenham był silny w defensywie, mając piłkarzy takich jak Parker czy Modric grających świetnie w środku pola, ale stworzyliśmy okazje, które niestety zmarnowaliśmy. W tym sezonie zbyt często dzieliśmy się punktami na Anfield.
Jednym z problemów jest brak naturalnych strzelców w zespole. Konsekwentnie nie potrafiliśmy oddać strzału.
Potrzebowaliśmy wygrać ten mecz i przez to, że nie pokonaliśmy Spurs, jesteśmy teraz po presją. Od teraz, musimy wygrywać wszystkie spotkania na własnym obiekcie do końca sezonu, jeśli chcemy znaleźć się w Top 4.
Żeby to osiągnąć, musimy być bardziej ekstrawaganccy i zawodnicy tacy jak Carroll, Suarez, Gerrard, Bellamy oraz Downing czy Kuyt, wszyscy muszą zaczynać w wyjściowej XI w spotkaniach na Anfield.
Musimy podejmować większe ryzyko.
John Aldridge
Komentarze (5)