SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1750

Zmarła Jessie Paisley


Liverpool Football Club został dzisiaj zasmucony wiadomością o śmierci Jessie Paisley, żony legendarnego menedżera the Reds Boba Paisleya. Jessie zmarła w szpitalu dzisiaj rano z powodu infekcji serca, którą zdiagnozowano tydzień temu. Miała 96 lat.

Była przy Bobie, gdy ten stał się najbardziej "sukcesodajnym" menadżerem w historii Liverpoolu, prowadząc the Reds do sześciu ligowych tytułów, trzech Pucharów Europy, trzech Pucharów Ligi, jednego Pucharu EUFA i jednego Europejskiego Super Pucharu, podczas swoich dziewięcioletnich rządów pomiędzy 1974 i 1983 rokiem.

- To ona była motorem napędowym mojego taty – powiedział dziś syn Graham.

- Uwielbiała mojego ojca i była przesiąknięta Liverpoolem. Ostatnią dobrą wiadomością jaką dostała, była informacja o dwóch wygranych nad Manchesterami w pucharach, bardzo się z tego powodu cieszyła.

- Zawsze w pełni popierała to, co robił mój ojciec - wspierała go w 100% i nigdy nie miała do niego pretensji, że dużo czasu spędza poza domem.

- Przez większość swojego życia byłą nauczycielką, dlatego kiedy ojciec był na jakimś wyjeździe, to mama zarządzała całą rodziną. Kontrolowała wszystkie zachowania i nawet tata się o tym przekonał - była bardzo zorganizowana.

- Pod wieloma względami była jego sekretarką, ponieważ pomagała mu pisać przemówienia, czy odpowiadać na listy. Futbol w tamtych czasach miał zupełnie inny wymiar, ale ona bardzo chroniła jego życie prywatne.

- Jeśli wracał do domu zestresowany, to wiedziała, co powiedzieć, bądź o czym ma nie wspominać - ona miała do tego wyczucie.

Trzy lata po śmierci Boba, który zmarł w lutym 1996 roku, Liverpool FC zaprezentował bramę nazwaną jego imieniem. Była ona naprzeciw słynnej the Kop.

Brama została oficjalnie otwarta przez Jessie w kwietniu 1999 roku i zawierała trzy Puchary Europy, które Bob wywalczył z the Reds w swojej menadżerskiej karierze.

- To było dla niej ogromne przeżycie - dodał Graham. Mój tata zawsze był dumny ze zdobycia tych trzech Pucharów, dlatego umieszczenie ich na bramie przy the Kop było wielkim wydarzeniem.

- Posiadamy fantastyczne fotografię Jessie, która otwiera bramę i widać jakie emocję jej przy tym towarzyszyły, kiedy myślała o tacie.

Wszyscy z Liverpool Football Club chcieliby przekazać swoje kondolencje rodzinie i przyjaciołom Jessie w tym trudnym okresie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (11)

Glodzilla 08.02.2012 16:41 #
W nagrodę za swoją postawę dożyła sędziwego wieku. Na każdego przyjdzie kiedyś pora. Miło się czyta, że tacy ludzie są związani z Liverpoolem.
Tomek9 08.02.2012 16:49 #
96 lat. Dobry wiek, smutna liczba. R.I.P.
magniuto 08.02.2012 17:07 #
Wieczny odpoczynek... wygrajmy dla niej w sobotę!
Sagittarius 08.02.2012 17:13 #
Troche ostatnio za czesto na stronie pojawiaja sie takie wiadomosci... Ale niestety, takie jest zycie - Kazdy daje od siebie ile moze a potem odchodzi. Ciesze sie, ze ta pani miala okazje dozyc naszego sukcesu w Stambule. YNWA.
Garcia93 08.02.2012 17:25 #
Każda śmierć jest smutna.Ehh byłą blisko wielkiego trenera i z pewnością pamiętała wspaniałe czasy Liverpoolu.
SnkLfc 08.02.2012 18:04 #
[*]
RedWojtus 08.02.2012 19:27 #
Po raz kolejny liczba 96 jest przykra dla Liverpoolu... Spoczywaj w spokoju, razem z twoim mężem [*]
Level 08.02.2012 19:41 #
! [*] YNWA [*] !
czerwony123 08.02.2012 20:13 #
Prawdę mowiąc nie wiedziałem, że Bob miał żonę.
You will never walk alone, Jessie! [*]
lucimar03 08.02.2012 20:20 #
Dołączyła do The Reds w niebie :)
ZohanLFC 08.02.2012 22:53 #
96 czyż to nie symboliczna liczba ...

[*] YNWA [*]

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com