Suarez wyciągnie rękę

Menadżer Liverpoolu, krytykowany za poniedziałkową wypowiedź, w której podkreślił, iż Suarez nigdy nie powinien zostać odsunięty od gry na osiem spotkań za rasistowski komentarz pod adresem Evry, apeluje dziś o odcięcie grubą kreską tej afery.

W odpowiedzi na wygwizdanie Evry w ubiegłym miesiącu podczas meczu FA Cup na Anfield, Suarez może spodziewać się wrogiego przyjęcia na Old Trafford. Mimo tego Dalglish zapewnia, że napastnik będzie skupiony na grze i nie będzie unikać uściśnięcia ręki Evry.

- Ludzie już spekulują na temat tego, jak będzie wyglądało zachowanie zawodników przed meczem – mówi Dalglish. – Rozmawialiśmy z Luisem i wiemy, że wymieni z Evrą uścisk dłoni, a także przywita się z innymi zawodnikami Manchesteru.

W międzyczasie Wayne Rooney został wezwany do zachowania ciszy w sprawie Suareza. Polecono mu także skupić się na własnych problemach z dyscypliną po tym jak na Twitterze stwierdził, że Suarez powinien być odesłany do szatni o kopnięciu Scotta Parkera z Tottenhamu.

Rooney rozzłościł zawodników Manchesteru City popierając decyzję sędziego Chrisa Foy’a, który wyrzucił z boiska Vincenta Kompany’ego za ryzykowne wejście obunóż w starciu z Nanim. – Jeżeli sędzia widzi takie zagranie Suareza i pokazuje mu za nie kartkę to z pewnością powinna to być czerwona kartka – tak Rooney komentuje żółtą kartkę dla Suareza z meczu z Tottenhamem.

Za faul na Parkerze Suarez został ukarany przez sędziego Michaela Olivera żółtą kartką.

Były napastnik Liverpoolu, John Aldridge, w swojej kolumnie w Liverpool Echo podkreślił, że zawodnik United jest ostatnią osobą, która powinna wyrażać się na temat Suareza.

Liverpool zatrudnił byłego dyrektora wykonawczego FA, Briana Barwicka, który powołał na selekcjonera reprezentacji Anglii Steve’a McClarena, a następnie Fabio Capello, aby przeprowadził przegląd informacji na temat klubu pojawiających się w mediach.

Amerykańscy właściciele klubu, Fenway Sports Group, postanowili zainwestować w stronę internetową i kanał telewizyjny, dlatego też poprosili Barwicka o podpowiedź jakie elementy poprawić.

Właściciele klubu mają nadzieję powziąć większą kontrolę nad wydatkami i rozwinięciem globalnego zainteresowania klubem.

Barwick, wieloletni fan Liverpoolu, poinformuje o efektach swojej pracy Iana Ayre. Kiedy już raport Barwicka znajdzie się na biurku Ayre, zmiany będą nieuniknione.

Prezes Liverpoolu, Tom Werner nie będzie kontrolować zaangażowania Barwicka w sprawy klubowe, zapowiedział jednak wnikliwą analizę jego raportu.

- Jestem bardzo zainteresowany wszystkim, co może poprawić jakość Liverpoolfc.tv i innych naszych medialnych produktów – powiedział Werner. – Wobec tego poddajemy ocenie nasze systemy informacyjne.

Właściciele są zdeterminowani przyczynić się do tego aby klub był postrzegany na całym świecie jak niegdyś w okresie swojej świetności.

Ostatnie głośnie wydarzenia z pewnością nadszarpnęły dobre imię Liverpoolu, a właściciele wynoszą teraz lekcję incydentu z udziałem Suareza.

Werner i Henry wzięli już sprawy w swoje ręce spotykając się z wpływowymi osobami angielskiej piłki w celu ustalenia jak najskuteczniej przywrócić historyczną wielkość Liverpoolu.

Chris Bascombe