LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1031

Enrique wierzy w wielki Liverpool


Jose Enrique wierzy, że Kenny Dalglish i właściciele klubu budują drużynę zdolną regularnie rywalizować o najważniejsze trofea i uważa, że sukcesy Liverpoolu w pucharach w tym sezonie mogą zapoczątkować nową erę na Anfield.

The Reds zagrają w pierwszym finale od 2007 roku, kiedy spotkają się z Cardiff w walce o Carling Cup 26 lutego.

Przedtem jednak na Anfield przyjedzie zespół z Championship, Brighton, z którym the Reds konkurować będą o miejsce w ćwierćfinale FA Cup.

- Już jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ jesteśmy w finale, a ja nigdy nie grałem w finale - powiedział 26-latek dla Liverpoolfc.tv. - Oczywiście możemy zagrać w następnym, a to byłoby spełnienie marzenia.

- To klub z ogromną historią, ale nie tylko; mamy w zespole obecnie dobrych zawodników, a właściciele gotowi są wydać pieniądze, by sprowadzać kolejnych.

- Mam nadzieję, że to początek czegoś wyjątkowego. To dlatego tutaj przyszedłem, podobnie jak inni zawodnicy. Dołączyliśmy do Liverpoolu, ponieważ wierzymy, że ten klub będzie się rozwijał i znów stanie na szczycie. Liverpool musi tam wrócić.

- Pamiętam, że usłyszałem kiedyś od kogoś, że Champions League bez Liverpoolu to nie te same rozgrywki i to prawda. Liverpool zawsze w nich uczestniczył, a teraz postaramy się, by do nich wrócił.

Liverpool zmierzy się z drużyną Brighton po raz drugi w tym sezonie. Wcześniej w rozgrywkach Carling Cup the Reds zwyciężyli na Amex Stadium 2-1, dzięki trafieniom Craiga Bellamy'ego i Dirka Kuyta.

Enrique spodziewa się trudnego testu w niedzielę, pomimo tego, że Liverpool zagra na własnym boisku.

- To wspaniale, że zagramy u siebie, ale przeciwnik dysponuje silnym zespołem i dobrym menedżerem, więc musimy uważać - powiedział Hiszpan. - Nieważne kim jest przeciwnik, nigdy nie jest łatwo. Tu każdy może pokonać każdego.

- Oczywiście, jesteśmy Liverpoolem i musimy wygrać. Prawda jest jednak taka, że przegrać można z każdym. Musimy być więc w stu procentach przygotowani jak do każdego innego spotkania i nie wierzyć w to, że skoro jesteśmy w Premier League, to już ich pokonaliśmy. To nie jest prawda.

- Jeśli nie damy z siebie wszystkiego, będziemy mieli kłopoty.

- Kiedy grasz przeciwko Manchesterowi United lub Chelsea, masz motywację, ponieważ to wyjątkowe mecze. Trzeba jednak każdy inny mecz traktować w ten właśnie sposób.

- Kiedy grałem w Newcastle, mecze przeciwko Liverpoolowi i Chelsea były jak sen. Brighton przyjedzie na Anfield z wiarą w zwycięstwo. Takie mecze są bardzo trudne, ponieważ oni nie dadzą z siebie stu procent - dadzą dwieście.

- To ważne rozgrywki, jak Copa del Rey w Hiszpanii i jest to droga do Europy. To istotny puchar i mamy nadzieję zajść tak daleko, jak będzie to możliwe.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

LFC22 17.02.2012 14:35 #
"jesteśmy Liverpoolem i musimy wygrać" Nic dodać nic ująć :D
DudekLFC21 17.02.2012 15:35 #
@ jedej009 A Torres nie był na na początku "przywiązany"? I wszyscy wiemy jak to jego "przywiązanie" skończyło. Nie słowa świadczą o przywiązaniu a czyny, bo mówić to i Torres mówił a zrobił coś innego. Ale mam nadzieję ze długo zostanie w LFC.
Fajnie że ma dobre podejście do meczy ze "słabszymi" rywalami, wie dobrze że jeśli klub jest słabszy to nie znaczy że będzie grał gorzej, i takie przekonanie powinien mieć każdy w LFC od początku sezonu, wtedy nie kisili byśmy się dziś na 7 lokacie.
Glodzilla 17.02.2012 15:45 #
Nie rozmawiajmy o przywiązaniu, bo możecie się na tym poważnie sparzyć... Ważne teraz jest, by wygrywać i cieszyć się z gry Liverpoolu, by choć na chwilę oderwać się od śniegowej rzeczywistości :))))
rodzio5555 17.02.2012 19:05 #
A ja wierzę w Wielkiego Enrique!

Pozostałe aktualności

Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (9)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (2)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com