TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1633

Carroll zadowolony ze swojej formy


Napastnik the Reds, Andy Caroll, oświadczył, że czuje się coraz lepiej w barwach Liverpoolu oraz jest przekonany, że jego forma strzelecka będzie rosła w każdej kolejnej konfrontacji.

Carroll popisał się bramką oraz asystą w wygranym 6-1 meczu z Brighton, który dał podopiecznym Dalglisha awans do ćwierćfinału rozgrywek FA Cup.

Nasz numer 9 jest także przekonany, że szósta bramka w sezonie oraz dobry forma w ostatnim spotkaniu zapewnią mu miejsce w podstawowej jedenastce w finale Carling Cup, rozgrywanym na Wembley przeciwko drużynie Cardiff City.

- Czuję, że gram naprawdę nieźle i że dopiero zaczynam się rozkręcać - powiedział Carroll.

- Strzelam bramki i pomagam drużynie osiągać dobre rezultaty. Wreszcie wszystko idzie po mojej myśli.

- To jest bez wątpienia mój najlepszy okres w Liverpoolu. Jestem pewny swoich zagrań i potrafię pokazać to na boisku.

- Obecnie uczestniczę w większej ilości akcji, co jest spowodowane moim większym zaangażowaniem w grę drużyny. Mam nadzieję, że fani również to odbierają w ten sposób.

- W niedzielę zagramy niezwykle ważny mecz, zresztą wszyscy w szatni cały czas na tym się koncentrują.

- Mamy bardzo mocny skład, każdy może wejść do pierwszego XI i dobrze się zaprezentować. Musimy tylko pracować na treningach, żeby przekonać do siebie menedżera.

- Nigdy jeszcze nie miałem okazji zagrać w finale rozgrywek pucharowych, dlatego jestem bardzo podekscytowany. Mamy dużą szansę na zdobycie tego trofeum, gdyż w ostatnich tygodniach prezentowaliśmy bardzo dobry poziom gry.

Carroll był zaangażowany w akcji, po której padła pierwsza bramka dla the Reds. Nasz rosły napastnik skupił swoim zachowaniem uwagę obrońców oraz bramkarza Brighton, czym umożliwił Martinowi Skrtelowi oddanie strzału na bramkę.

W końcowej fazie meczu, Andy w świetnym stylu wykorzystał podanie od Stewarta Downinga, czym podwyższył wynik na 3-1. Później zaliczył również ładną asystę przy bramce Luisa Suareza.

- Cieszę się, ze obaj trafiliśmy do siatki.

- Dla mnie bardzo ważne jest to, że strzeliłem bramkę przed własną publicznością - to daje mi podwójną radość. Stewart podał do mnie bardzo precyzyjnie, dzięki czemu nie miałem problemów ze zdobycie gola.

- Pod koniec wiedziałem, żeby stworzyć sytuację dla Luisa. Jose posłał świetnie podanie w pole karne, Luis był lepiej ustawiony ode mnie, więc zgrałem mu piłkę, a on dopełnił formalności.

- Myślę, że cała drużyna zagrała na dobrym poziomie. Byliśmy zgrani, precyzyjnie dogrywaliśmy futbolówkę i, przede wszystkim, strzelaliśmy gole, których nam tak bardzo brakowało we wcześniejszych meczach - zakończył Carroll.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

Lfciorek 21.02.2012 10:19 #
Nie ma co spoczywać na laurach. Musisz ciągle ciężko pracować na treningach, żeby być coraz lepszym. :)
JAJOLFC 21.02.2012 11:17 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Lyzwa7 21.02.2012 11:24 #
Ja tam widze, że ewidentnie zgrywał piłkę do Luisa;)
Kontynuuj progres Andy, widać że uwierzył w siebie i zaczyną sie rozkręcać, choć do optymalnej formy mu jeszcze brakuje.
LIVERO 21.02.2012 12:34 #
"Obecnie uczestniczę w większej ilości akcji, co jest spowodowane moim większym zaangażowaniem w grę drużyny. Mam nadzieję, że fani również to odbierają w ten sposób."

Nie łudził bym się.

Nie licząc bramek samobójczych Brighton, Andy miał udział przy wszystkich naszych 3 golach.

@JAJOLFC Jesteś żałosny.

Haters gonna hate...
tetfoll 21.02.2012 13:05 #
A mi się gra Carolla ostatnio podoba. Chcę go w finale!
LuisS 21.02.2012 16:07 #
andy tylko sie osiadaj na laurach. Pracuj pracuj a na pewno coś z ciebie wyrośnie;d
Level 21.02.2012 16:08 #
''Jose posłał świetnie podał w pole karne'' Co do tematu ! Andy potrzebuje skrzydłowych więc jeśli mamy na nim polegać przydałby sie transfer w lecie a w tym czasie można wypróbować pomysł z Fabio na skrzydle. Andy ostatnio zyskał dużo pewności siebie i to dobrze!
DudekLFC21 21.02.2012 17:25 #
Cieszę się bardzo że, Carroll zaczyna grać z meczu na mecz coraz lepiej, zaczął naprawdę pracować na boisku. Szkoda że niektórzy myślą inaczej i dla nich wszystko co zrobi Andy dobrze jest przez przypadek. Tak JAJOLFC to też do Ciebie bo żałosne jest to doszukiwanie się przypadkowości w jego dobrych zagraniach.
w0rst 21.02.2012 18:07 #
milek8_89
a widzisz. ja sie dziwie czemu ludziom podobal sie ostatni wystep suareza. dla mnie gral dno. wielkie dno. gdyby nie andy bramki by nie bylo jego.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com