Luis będzie chciał się odwdzięczyć
Luis Suarez będzie chciał dać z siebie absolutnie wszystko, by poprowadzić Liverpool do niedzielnego triumfu, by odwdzięczyć się klubowi za wielkie zaufanie i wsparcie jakie otrzymał - powiedział jeden z największych sojuszników Urugwajczyka.
Numer 7 z Anfield będzie istotną kartą w walce Czerwonych o pierwszy od 2006 roku puchar dla Liverpoolu.
Napastnik Liverpool przechodził ciężki okres z powodu oskarżeń o rasizm i z pewnością może się spodziewać buczenia ze strony kibiców Cardiff, gdy znajdzie się przy piłce.
25-letni Urugwajczyk z pewnością będzie chciał zamknąć usta wszystkim swoim krytykom świetnym występem jak powiedział, jego poprzedni dyrektor sportowy w Ajaxie Amsterdam - Herman Pinkster.
- Luis to typ człowieka, który ceni lojalność bardziej od pieniędzy. Wsparcie Liverpoolu dla Suareza było niesamowite i z pewnością nigdy o tym nie zapomni.
- On zdaje sobie sprawy, że nie podjął rozsądnej decyzji, kiedy nie podał ręki Evrze na Old Trafford. Będzie starał się teraz zmienić opinię wielu osób na swój temat.
- Patrzę na to wszystko z innej perspektywy od niektórych osób. Suarez będzie zdeterminowany, by pokazać teraz futbol w swoim najlepszym wydaniu.
- Zostawił Ajax i zdecydował się przenieść na Wyspy, ponieważ chciał się jeszcze bardziej rozwinąć, stając się lepszym piłkarzem.
- Poza futbolem jest jednym z najwspanialszych ludzi, jakich spotkałem na swojej drodze. Czasem na boisku ponosi go zbyt duża ambicja a to nie zawsze działa na jego korzyść.
Na temat zamieszania z Evrą i 8-meczowej banicji dla Suareza, Pinkster jeszcze dodał: - Nie wiedział, jakich słów można używać w Anglii, z jego braku wiedzy i realiów kulturowych na Wyspach wyniknął cały problem.
Komentarze (0)