SG: Chciałbym zostać kapitanem

Steven Gerrard wierzy, że rezygnacja Fabio Capello z pełnienia funkcji selekcjonera reprezentacji Anglii przyniesie korzyść drużynie narodowej. Włoch odszedł na początku miesiąca po tym, jak FA bez jego wiedzy odebrała opaskę kapitańską Johnowi Terry'emu.

- Nie sądzę, aby to negatywnie wpłynęło na zespół - powiedział Gerrard.

- Będziemy mieć nowego trenera i przyniesie to dużo świeżości. Zmiana może być pozytywnym bodźcem, którego potrzebujemy, aby odnieść sukces latem.

Capello, pod którego wodzą Synowie Albionu wygrali rekordowe 66.7% rozegranych meczów, miał pojechać ze swoimi podopiecznymi do Polski i na Ukrainę, gdzie odbędą się w czerwcu Mistrzostwa Europy.

Włoch został zatrudniony w 2008 roku, kiedy Anglicy nie zdołali awansować do Euro 2008, a za jego kadencji drużyna brała również udział w Mundialu 2010, z którego odpadła w 1/8 finału po porażce 4:1 z Niemcami.

Tymczasowym selekcjonerem został Stuart Pearce, a Gerrard przyznaje, że odejście Włocha go zszokowało.

- Tak, oczywiście byłem zaskoczony - powiedział kapitan Liverpoolu.

- Myślałem, że pozostanie do końca swojego kontraktu i dopiero potem odejdzie, dlatego byłem zdziwiony.

W czwartek Gerrard został powołany do składu Pearce'a na towarzyskie spotkanie z Holandią 29 lutego. Piłkarz znalazł się w drużynie narodowej po raz pierwszy od listopada 2010, gdyż wcześniej uniemożliwiały mu to kontuzje.

Gerrard jest faworytem do założenia opaski kapitańskiej w środowym meczu, po tym jak FA odebrała ją Johnowi Terry'emu ze względu na sprawę sądową, w której oskarża się go o rasizm.

Rio Ferdinand, dla którego zabrakło miejsca w składzie na mecz z Holandią, wykluczył siebie z grona kandydatów do zastąpienia Terry'ego. Gerrard tymczasem przyznaje, że z dumą założyłby poprowadziłby drużynę Trzech Lwów.

- Jeśli otrzymam taką propozycję, zaakceptuję ją i będę czuł się zachwycony oraz niezwykle dumny - powiedział 31-latek, który pełnił już tą funkcję podczas Mundialu 2010.

- To jednak nie jest moja decyzja. Wszystko zależy od Stuarta Pearce'a, a potem od człowieka, który przejmie zespół. Mimo tego chciałbym być kapitanem reprezentacji Anglii.