Właściciele zadowoleni z pucharu
Tom Werner i John Henry mówili o swojej dumie po tym, jak 'nadzwyczajny' Kenny Dalglish doprowadził Liverpool do pierwszego triumfu i mają nadzieję na zdobycie wielu więcej trofeów przez The Reds. Duet był na Wembley, aby obejrzeć Czerwonych, którzy pokonują Cardiff w rzutach karnych i wygrywają Carling Cup.
Pierwsze trofeum zostało zdobyte zaledwie 18 miesięcy po przejęciu przez nich klubu z Anfield i jest to nagroda za hojne inwestycje w nowych zawodników.
- Kluczowe jest to, że osiągnęliśmy coś jako klub i zrobiliśmy to dla naszych fanów. Jestem po prostu dumny z tego, że wygraliśmy, ponieważ to dopiero pierwszy krok i czekamy na więcej sukcesów - powiedział Werner dla Liverpoolfc.tv.
- Naprawdę muszę się uszczypnąć. Wszyscy nasi kibice widzieli niezwykły mecz piłki nożnej. Sądzę, że byliśmy lepszym zespołem i jestem bardzo dumny z klubu oraz jestem bardzo podekscytowany razem ze wszystkimi fanami z całego świata, którzy oglądali to spotkanie.
- Naprawdę nie mogłem oglądać rzutów karnych. Słuchałem tego, co się dzieje, ale nie mogłem patrzeć.
- To z pewnością jedno z moich największych osiągnięć, gdy wszedłem do szatni i zobaczyłem radość naszych piłkarzy. To nasze wspomnienia i chcemy się tym podzielić z naszymi fanami.
W przeciwieństwie do Wernera, Henry był w stanie obejrzeć serię jedenastek, kiedy to Stewart Downing, Dirk Kuyt i Glen Johnson przypieczętowali zwycięstwo w finale.
- Radziłem sobie lepiej niż Tom. Tom był pod siedzeniem, nie mógł tego oglądać - powiedział Henry.
- To pierwszy krok dla tego klubu w osiągnięciu rzeczy, o których kiedyś mówiliśmy i które można bardziej wygrać na boisku niż poza nim. Wszyscy czekali już tak wiele lat, że w końcu nadszedł czas, aby klub zrobił krok do przodu i wygrał wielki mecz, taki jak ten.
- Samo dostanie się tutaj po pokonaniu Chelsea na Stamford Bridge po dwóch dniach odpoczynku i po zwycięstwie nad Manchesterem City w obu spotkaniach było ogromnym osiągnięciem. Nawet gdybyśmy przegrali, to nadal czułbym, że wiele osiągnęliśmy, chociaż tak się nie stało. Jeśli wygrywasz, to nie ma znaczenia w jakim stylu to zrobisz.
- Cały klub znajdował się pod dużą presją, ale Kenny był nadzwyczajny od pierwszego dnia swojej pracy.
Komentarze (3)