Wenger zadowolony ze zwycięstwa

Francuski menadżer Arsenalu Arsene Wenger przyznał na konferencji prasowej, że jest bardzo zadowolony ze zwycięstwa nad Liverpoolem, choć nie do końca zachwyciła go postawa jego piłkarzy. Pochwalił również postawę Wojciecha Szczęsnego i Robina van Persiego.

... o tym, co oznacza zwycięstwo na Anfield:

To było dla nas bardzo ważne, aby zwyciężyć w tym meczu. Liverpool zagrał bardzo dobrze w pierwszej połowie i nie byliśmy ich w stanie powstrzymać. Druga połowa była jednak bardziej wyrównana. Mieliśmy kilka dobrych okazji, ale także Liverpool mógł zdobyć bramkę po tym, jak Martin Kelly nie trafił w piłkę. Mimo wszystko na zagrozili nam już tak, jak w pierwszej części gry. Musieliśmy wygrać ten mecz i wiemy, że mamy w składzie Robina van Persiego, który jest niesamowity. Tak naprawdę to nie był nasz wielki mecz, ale graliśmy jak najlepiej potrafiliśmy. Nasz bramkarz i napastnik zrobili dzisiaj znaczącą różnicę na boisku.

... na temat lepszej gry w drugiej połowie:

Nie wiem dlaczego w drugiej połowie wyglądaliśmy lepiej. Zapewne było to spowodowane słabszą postawą Liverpoolu w tej części gry. Wielu zawodników wyjechało na reprezentacyjne spotkania, przez co nie mogliśmy zachować pełnej płynności w grze. W pierwszej połowie pozostawialiśmy im za dużo miejsca. Jednak dopóki nie zostaniesz zniszczony w Premier League, zawsze masz szansę zdobyć zwycięską bramkę.

...na temat postawy Wojciecha Szczęsnego:

To dobrze, że stanął dzisiaj na wysokości zadania, ponieważ miał trudny okres w styczniu. Pokazał dziś swój ogromny potencjał i podoba mi się to, że był odważny w swoich interwencjach. Miał dużo pracy i udało mu się nie popełnić żadnego błędu. Biorąc pod uwagę to, iż ma dopiero 21 lat jest to on wielkim talentem, którego czeka jeszcze wiele pracy, ale właśnie dzięki temu, że posiada wielki talent potrafi się szybko uczyć.

...na temat wartości Robina van Persiego:

Muszę powiedzieć, że zrobimy wszystko, aby zatrzymać go w naszych szeregach. Jestem bardzo dumny z tego, iż gracz, który kiedyś był bardzo nieśmiały stał się prawdziwym liderem zespołu. W każdym meczu towarzyszy mu ogromna presja, z która sobie doskonale radzi. Kapitalnie się rozwinął, nie tylko jako zawodnik, ale również człowiek. Robin jest jednym z najlepszych zawodników na świecie.

...na temat kontuzji Mikela Artety:

Nie mam żadnych nowych wieści, wiem tylko, że aktualnie znajduje się w szpitalu.

...na temat Abou Diaby'ego:

Złą informacją jest to, że Diaby doznał ponownie urazu, przez co jego rozwój nie idzie najlepszą drogą. Benayoun ma mały problem ze ścięgnem uda, Gibbs również ma problem. Jesteśmy mocno zdziesiątkowani po tym spotkaniu. Nie mam pojęcia, kto będzie w stanie wystąpić we wtorek wieczorem. Może zagram sześcioma napastnikami, ponieważ musimy zdobyć wiele bramek.

...na temat rzutu karnego dla Liverpoolu:

Nie byłem zadowolony z tej decyzji, ale potem mi powiedziano, że karny był. Nie widziałem jeszcze powtórek z tego zdarzenia.

...na temat próby doścignięcia w tabeli Tottenhamu:

Od początku twierdziłem, że naszym celem w tym sezonie jest miejsce w pierwszej czwórce. Matematycznie jest to możliwe, ale idziemy do przodu małymi kroczkami i widać tego efekty. Kiedy widzisz, że Liverpool, który jest według mnie bardzo dobrym zespołem znajduje się na siódmym miejscu, to pokazuje, jak trudno jest rywalizować w tej lidze, jak wiele potrzeba, aby znaleźć się w pierwszej czwórce i jak sytuacja w tabeli może często ulec zmianie.