Miejmy nadzieję, że to tylko plotki

Miejmy nadzieję, że to co mówi się o napastniku Liverpoolu, Luisie Suarezie, to tylko jakiś błąd w tłumaczeniu, jego wypowiedzi są po prostu wyrwane z kontekstu i nie dał on sygnału Paris Saint Germain, że jest chętny na transfer.

Wiadomym jest, że francuski klub jest zainteresowany Suarezem i w lecie złoży za niego ofertę, co powoduje, że te komentarze, jeżeli są prawdziwe, mogą martwić Liverpool i kibiców. Jeżeli faktycznie powiedział to, co mu się przypisuje, to jest to kiepski ruch ze strony Suareza.

Oczywiście nie ma problemu w tym, że chciałby pewnego dnia grać u boku swojego dobrego kolegi Diego Lugano, jednak jeżeli został zapytany o ewentualny transfer do PSG, to powinien powiedzieć, że jest szczęśliwy w tym miejscu, w którym się znajduje.

Liverpool miał wiele kłopotów w tym sezonie przez Suareza, że oczekuje się od niego, żeby mówił odpowiednie rzeczy w wywiadach.

Komentarz Gerrarda jest bardzo istotny

Oczywistym jest, że Steven Gerrard zrobi ogromną różnicę w derbowym meczu przeciwko Evertonowi.

Powiedział wczoraj Echo, że obecna pozycja klubu jest niedopuszczalna i muszą wrócić na odpowiednie tory zwycięstwem na Anfield.

Derby rzadko są ładnymi widowiskami, Everton na pewno będzie utrudniał grę.

Jednak wczorajsze słowa Gerrarda są pokrzepiające, gdyż właśnie to chcieliśmy usłyszeć.

Skupmy się na następnym sezonie

Teraz gdy możemy zapomnieć o czwartym miejscu a zapewniliśmy sobie miejsce w kwalifikacjach do Ligi Europy, Liverpool musi przygotować się na następny sezon.

Oglądałem rezerwy w zeszłym tygodniu, gdy grali z doświadczonym zespołem Evertonu i wielu chłopaków mi zaimponowało.

Czemu nie damy im pograć w pierwszym zespole? Przed nimi wielki mecz w półfinale NexGen Series w środowy wieczór.

John Aldridge