120 lat klubu? Nie do końca...

Wszystkim, którzy rozpoczęli już świętowanie 120. urodzin klubu z Anfield musimy zepsuć dzień. Wbrew popularnej opinii, to nie na 15. marca przypada powstanie Liverpool Football Club, a na trzeci dzień czerwca.

Wyjaśnia kustosz muzeum LFC, Stephen Done:

– Ludzie myślą, że klub powstał 15. marca, ale tak nie było. To niezwykle ważna data dla przyszłych wydarzeń, jednak nie jest to moment urodzin klubu.

– Dziś przypada rocznica chwili, kiedy z klubu jaki dziś znamy pod nazwą Everton Football Club wyrzucono ludzi, którzy później założyli Liverpool Football Club. To był kluczowy moment rozpadu Evertonu na dwie części.

Pierwsza w historii drużyna LFC

– Piętnastego marca odbyło się generalne zebranie Evertonu, na którym przegłosowano kandydaturę George’a Mahona na stanowisko dyrektora klubu. Zadecydowano, że John Houlding nie jest odpowiednią osobą do jego prowadzenia.

– Mahon wstał i zajął miejsce prezesa, ale zanim zdążył się usadowić Houldig grzmotnął drzwiami i opuścił zebranie. To właśnie pęknięcie. Ogromne emocje, byłby z tego dobry program telewizyjny.

Karnet na pierwszy oficjalny sezon LFC

W 1885 roku John Houlding, wtedy jeszcze prezes Evertonu, odkupił od swojego znajomego, Josepha Orrella ziemię, na której planował postawić stadion dla swojej drużyny. Ważnym elementem umowy był pasek ziemi, dziś zajmowany przez Centenary Stand.

– Orrell powiedział Houldingowi: W pewnym momencie mogę chcieć poprowadzić drogę tym paskiem, za którą ty będziesz musiał płacić. To jest część umowy – kontynuuje Done.

– Sprawy pozostały w ten sposób do 1891 roku, kiedy Orrell zgłosił się po swoją zapowiedzianą drogę, a Houlding wybrał się na spotkanie generalne Evertonu. Ogłosił tam plany swojego znajomego i zapowiedział, że trzeba będzie przesunąć jedną z trybun planowanego obiektu.

Pierwsza koszulka LFC. The Reds grali na niebiesko

– Zarząd dyrektorów, prowadzony przez Mahona twierdził, że da się zawrzeć lepszą umowę z kimś innym, ponieważ koszty wykorzystania działki Orrella zaczęły być nieopłacalne. Zaproponowali przeniesienie stadionu nieco dalej, na drugą stronę Stanley Park nazywaną Mere Green. Mogli mieć ten kawałek ziemi za 50 funtów rocznie, więc oczywisty wydawał się wniosek, dlaczego by nie zbudować nowego stadionu właśnie tam.

15 marca, po otwartej kłótni, Mahon postanowił zerwać współpracę z Houldingiem i jego najbliższymi towarzyszami, Edwinem Berrym, Williamem Barclay’em i Johnem McKenną. Mahon miał zostać samodzielnym szefem nowego Everton Football Club i zamierzał zabrać drużynę i zbudować jej nowy obiekt na Mere Green.

– Jedną z ważniejszych, ale nie najważniejszą datą jest również 30. marca. W Hotelu Neptun, na Clayton Square spotkali się Berry, Barclay, McKenna i oczywiście Houlding i spisali reguły nowego klubu piłkarskiego.

Reguły Liverpool Football Club, spisane przez Johna Houldinga

– Wiedzieli, że będą musieli wybrać nową nazwę, ponieważ Mahon i spółka nie zrezygnowaliby z Evertonu. Powołali do życia strukturę, którą znamy do dziś, a pierwsza zasada Houldinga brzmiała: To jest Liverpool Football Club, który będzie grał zgodnie z prawami Federacji Piłkarskiej.

– Można więc powiedzieć, że 30. marca jest datą kluczową, jednak rejestracja, zbieranie funduszy i inne tego typu czynności musiały potrwać. W ten sposób, 3. czerwca 1892 roku Ministerstwo Handlu przesłało oficjalny certyfikat, powołujący spółkę o nazwie Liverpool Football Club.

– Tak więc dokument, który stanowi podstawę wszystkich działań klubu, oraz daje mu prawo rozgrywania meczów jest wydany z datą trzeciego czerwca – kończy znawca historii LFC.

Oficjalny certyfikat stwierdzający narodziny klubu