Młodzi muszą wyciągnąć lekcję
Akademia Liverpoolu przeszła wiele w bardzo krótkim czasie. Standardy znacznie się podniesły od kiedy trzy lata temu Frank McParland dostał zadanie od Rafy Beniteza, by zacząć produkować i szkolić piłkarzy dla Liverpoolu.
Dyrektor akademii przeprowadził wiele zmian i szybko zaczęto widzieć postępy.
Jednak jeżeli ktoś w Kirkby zastanawiał się ile jeszcze należy zrobić w akademii, to środowe spotkanie w półfinale NextGen Series przeciwko Ajaksu, wszystko wyjaśniło.
To była brutalna lekcja dla młodych zawodników zespołu Rodolfo Borrella.
Przez pół godziny było to całkiem dobre widowisko, gdyż wcześnie stracony gol nie podciął skrzydeł the Reds i zawodnicy grali swoje.
Hiszpański skrzydłowy Suso zmarnował okazję na wyrównanie, nie strzelając karnego, co już pokazało braki zespołu.
Wiele podań i sposób poruszania się zawodników Ajaksu były niesamowite. Byli silniejsi fizycznie, lepiej wyszkoleni technicznie i bezlitośni w o ostatnich 30 minutach meczu.
Reprezentant duńskiej młodzieżówki Viktor Fischer, który strzelił hat-tricka oraz kapitan Davy Klaassen dali wspaniałe widowisko 5 tys. widowni.
Prowadzili 6:0 na 20 minut przed zakończeniem meczu, jednak na szczęście cofnęli się mocno, by nie zostać w żaden sposób skarceni.
- Ajax posiada wiele talentowych zawodników – przyznał McParland.
- Bardzo dobrze utrzymywali się przy piłce, podając do siebie z pierwszej piłki.
- Dorównywaliśmy im w pierwszej połowie i gdybyśmy strzelili karnego, to mecz zupełnie inaczej by się potoczył. Jednak nie ukryjemy faktu, iż byli od nas tego wieczora lepsi. Byli bezwzględni i wykorzystali swoje okazje.
- Nikt nie lubi w taki sposób przegrywać, ale musimy przyznać, że byli od nas silniejsi.
Pierwsza edycja NextGen Series, czyli tak naprawdę Liga Mistrzów U19, bez wątpienia wypełniła dziurę, która od jakiegoś czasu istniała w młodzieżowej piłce nożnej.
W meczach przeciwko Sporingowi Lisbona the Reds również doznali dwóch wysokich porażek w fazie grupowej (3:0 i 5:1) i jest to brutalne doświadczenie dla zespołu Liverpoolu.
Jednak McParland wierzy, że to doświadczenie, okaże się cenne zarówno dla piłkarzy, jak i trenerów.
- Bardzo wiele zyskaliśmy i dowiedzieliśmy się wiele na temat naszych piłkarzy – powiedział McParland.
- Łatwo jest, gdy pozostaje się w swojej strefie komfortu, gra się z zespołami z twojej ligi, wygrywasz z nimi i uważasz, że jesteś wspaniały.
- Jednak my chcemy grać z zespołami zagranicznymi i dlatego bez chwili zawahania zgłosiliśmy się do NextGen.
-Jeżeli naprawdę chcesz się przetestować, to musisz grać z najlepszymi i to była dla nas niesamowita okazja.
- Bardzo dobrze wyszkolone technicznie zespoły jak Spoting i Ajax po prostu nas zniszczyły.
- Te dwa kluby i podobne Barcelonie wykonywały fantastyczną robotę przez ostatnie 15, 20 lat. Ilość piłkarzy, którą przez ten czas wyszkolili tylko potwierdza ten fakt.
- Poczyniliśmy postępy i nie jest z nami źle, jednak bez wątpienia na razie próbujemy im dorównać. Będziemy dążyć do takiego poziomu.
- Mecz, jak ten środowy, pozwalają zdać sobie sprawę, że jest jeszcze sporo do zrobienia. Wszyscy muszą wyciągnąć z tego lekcję. Zawodnicy wciąż muszą się uczyć, ale to również dotyczy trenerów.
- Będziemy wciąż pracować, by wejść na wyższy poziom.
Komentarze (0)