Liverpool FC wspiera Muambę
Liverpool Football Club wydał oświadczenie, w którym wyraża swoje wsparcie dla pomocnika Boltonu Wanderers Fabrice'a Muamby. Zawodnik Kłusaków niespodziewanie upadł na murawę i stracił przytomność podczas sobotniego spotkania w Pucharze Anglii przeciwko Tottenhamowi.
Były reprezentant Anglii do lat 21, który wystąpił w obu spotkaniach z Liverpoolem w tym sezonie, opuścił boisko na noszach po tym, jak przez 10 minut był reanimowany. Wcześniej niespodziewanie upadł na murawę, gdy nikogo innego nie było w pobliżu.
Mecz został przerwany, a 23-latek został przewieziony do szpitala w Londynie. O godzinie 22:30 czasu polskiego Bolton wydał następujące oświadczenie:
- Bolton Wanderers potwierdza, iż Fabrice Muamba został przewieziony do The Heart Attack Centre at The London, gdzie przebywa na oddziale intensywnej terapii. Żadne dalsze informację nie zostaną podane na tym etapie, a klub oraz szpital apelują media publiczne o zachowanie spokoju w tej sprawie.
Dyrektor zarządzający Liverpoolu Ian Ayre, powiedział dla LFC.tv:
- Wszyscy w klubie pragną wyrazić swoje wsparcie dla Fabrice'a oraz jego rodziny, przyjaciół i kolegów z drużyny. Każdy, kto obserwował to zdarzenie był zszokowany i zasmucony tym, co oglądaliśmy na boisku. Mamy nadzieję, że cała ta przykra sytuacja zakończy się dobrze.
- Wszyscy powinniśmy się za niego dziś modlić.
Komentarze (22)
YNWA FABRICE!!
Ciekawe czy będzie mógł jeszcze grać w piłkę :/
YNWA Fabrice !
Dzisiejsze bramki sa dedykowane Tobie !
A tak poza tematem.
Ma ktoś z was film Liverpool Champions of Europe 2005 ?
Jeśli tak, mógłby go ktoś wrzuci na jakiś uploader. Nie mogę znaleźć żadnych linków, a oglądałem pierwszą część filmu na youtube, a reszty nie ma. Będę serdecznie wdzięczny.
Dasz radę, jesteśmy z Tobą !
True story
Minusujcie bo troche źle to ująłem ale chyba każdy wie o co mi chodzi.
ZDROWIA FABRICE! YNWA FABRICE!
Tak to jest w dzisiejszych czasach, ludzie przejmują się tym co jest w telewizji, wiadomo, że jak taki szary Kowalski umrze to nikt się o tym nie dowie, ale gdy powiedzą o tym w telewizji to wszyscy się przejmą. Ja osobiście nie płacze i nie modlę się, człowiek jak każdy inny i dobrze mu życzę jak każdemu.
Mam nadzieję, że Muamba przeżyje i nie będzie miał jakichś stałych zaburzeń po ataku serca YNWA.