Pulis zadowolony z wysiłku
Trener Stoke City, Tony Pulis był zadowolony ze starań swoich podopiecznych podczas przegranego meczu z Liverpoolem w ramach FA Cup. Na Anfield walczono o miejsce w półfinale i występ na Wembley.
Pierwszą bramkę zdobył strzałem z dystansu Luis Suarez. Pulis określił tę próbę jako "szczyptę magii".
Peter Crouch doprowadził do wyrównania, ale goście nie byli w stanie ponownie odpowiedzieć na trafienie Stewarta Downinga.
Pulis był zawiedziony, iż jego drużynie nie udało się objąć prowadzenia w drugiej odsłonie meczu, jak również czuł, iż jego drużyna nie broniła wystarczająco dobrze, by uchronić się przed stratą bramki.
- Zaczęliśmy trochę niechlujnie, ale jesteś zawiedzeni, ponieważ Suarez pokazał szczyptę magii i wyprowadził Liverpool na prowadzenie.
- Na szczęście strzeliliśmy gola i żałuję, że w drugie połowie nie zagwarantowaliśmy sobie zwycięstwa.
- W drugiej połowie daliśmy im zaliczkę w postaci bramki, co jest bardzo niekorzystne, ale gdy grasz z zespołem z najlepszej czwórki lub piątki klubów w lidze karzą cie za błędy i to właśnie uczynili.
- Jednak nie można odmówić piłkarzom wysiłku i zaangażowania. Życzę powodzenia Liverpoolowi i mam nadzieję, że spiszą się dobrze w kolejnej rundzie.
Komentarze (4)