Bez goli w pierwszej połowie
Po pierwszych 45 minutach meczu na Loftus Road, Liverpool remisuje bezbramkowo z QPR. Kilka szans na zdobycie bramek miał Luis Suarez, jednak ostatecznie nie udało mu się pokonać golkipera zespołu z Londynu. W 34. minucie boisko opuścić musiał Martin Kelly, którego zastąpił Sebastian Coates.
Komentarze (37)
QPR gra jak drurzyna która chce zostać w lidze a Liverpool jak zwykle nie musi się starać do my z ligi nie spadniemy i w ogóle wygraliśmy CC,jesteśmy mistrzami.
Żeby beniaminek zamykał nas pressingiem na 20stu metrach na pare minut to jest wstyd. Wstyd.
Śmiecu warta nasza postawa. Niełatwo będzie zdobyć 3 zwycięstwo z rzędu...
żeby tak źle życzyć zawodnikowi to juz trzeba być debilem.
lub mowic to w przenosni aby wreszcie kenny wystawil kogos innego do skladu ;)
Czekam na więcej...
Djibril to Rafa cie z klubu pogonił idz się na nim wyżywaj.