AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1195

Kenny Dalglish po meczu


Kenny Dalglish był zdania, że Liverpool miał potwornego pecha odnosząc porażkę 3:2 w końcowej fazie meczu przeciwko Queens Park Rangers.

Bramki Sebastiana Coatesa i Dirka Kuyta dały the Reds prowadzenie, jednakże Shaun Derry i Djibril Cisse wyrównali rezultat dla gospodarzy zanim Jamie Mackie strzelił zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry.

Dalglish przyznał, że przez kilka następnych dni poszukiwana będzie odpowiedź na pytanie, dlaczego Liverpool stracił dwubramkowe prowadzenie, jednak jego zdaniem postawa zawodników nie stanowi problemu.

- Nie wydaje mi się, że ktoś się tego spodziewał - powiedział menedżer na konferencji po meczu. - Jestem pewien, że przed meczem panowało całkiem spore poczucie, że reakcja zawodników na awans do półfinałów oraz podejście do gry nie będą stanowiły problemu.

- Myślę jednak, że sposób, w jaki rozpoczęli spotkanie był fantastyczny, obserwując wymianę podań oraz poruszanie się po boisku. Jedyne czego brakowało to trochę szczęścia przed bramką rywala.

- Na przerwę zeszliśmy z wynikiem 0:0, ale spokojnie mogły być na naszym koncie trzy lub cztery trafienia.

- Zaczęliśmy drugą połowę i szybko zdobyliśmy gola. To było wspaniałe uderzenie Sebastiana. Następnie Dirk dobił piłkę do bramki i szczerze mówiąc nie zanosiło się na to, że rywal zdobędzie nawet jednego gola.

- Być może jednak dopisało im szczęście w ostatnich 20 minutach po tym, jak im go bardzo brakowało 10 dni temu w Boltonie.

- Niewiele więcej możemy powiedzieć o tym meczu. Musimy poszukać odpowiedzi i dołożyć wszelkich starań, aby wyciągnąć z tego wnioski.

- Przez większość meczu byliśmy stroną dominującą. Byliśmy bardzo kreatywni, nasze akcje były przemyślane a podejście profesjonalne, niemniej jednak rywal zgarnął trzy punkty.

Zapytany, czy jego zdaniem piłkarze Liverpoolu byli skoncentrowani przez 90 minut, Dalglish odpowiedział: - Myślę, że tak.

- To nie jest kwestia braku koncentracji. Dla przeciwnika też należy się trochę uznania.

- Byliśmy bardzo pomysłowi w wielu różnych fragmentach naszej gry, ale rywal strzelił gola po stałym elemencie, dośrodkowaniu, a następnie tuż przed końcowym gwizdkiem.

- Ani trochę nie osiągnęliśmy tego, co nam się należało, ale życie bywa ciężkie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (62)

klosinho 22.03.2012 01:06 #
Beniaminek rozwala Liverpool w 15 minut ??? Przecież to jakiś absurd !
krystianYNWA 22.03.2012 01:13 #
"Kenny Dalglish był zdania, że Liverpool miał potwornego pecha odnosząc porażkę 3:2 w końcowej fazie meczu przeciwko Queens Park Rangers."

HA HA HA, jak zawsze.
przemocc 22.03.2012 01:28 #
Czemu mamy zawsze takiego pecha do trenerów z charakterem psychopatów?
33kalorie 22.03.2012 01:46 #
"Na przerwę zeszliśmy z wynikiem 0:0, ale spokojnie mogły być na naszym koncie trzy lub cztery trafienia."

No w sumie tak, nie licząc tego że nie mieliśmy nawet 4 okazji w 1 połowie: >
Whiteboy 22.03.2012 01:47 #
Do tego dochodzi ze legenda nie ma jaj zeby powiedziec: ''Dosyc nie wyszlo odchodze''.
Rybka 22.03.2012 01:59 #
Ahh jak to jest, że drużyna ma pecha jakieś 24 razy w miesiącu. Ciekawe? Byliśmy lepsi? No widocznie nie bo lepsi wygrywają, prawda? Posada Dalglisha wydaje się być pewna, CC ją ugruntował. Nie zmienia to faktu, że jeszcze dużo do zrobienia, tylko idąc za ambitną retoryką menedżera to tu nie potrzeba ani piłkarzy, ani trenerów tylko jakiegoś znachora albo różdżkaża, który będzie zapierdalał z taim drewienkiem w kształcie litery Y i szukał złych i pechowych prądów czy innych żył wodnych. Pozdrawiam
vitas 22.03.2012 02:41 #
Panie Dalglish, odejdż PAn.I Comolliego zabierz. Potrzeba tu fachowca na ławie i ze 4-5 ludzi z którymi Steve i Luis będą mogli grać.Jak ty tego nie dostrzegasz to grosz Pan tobie cena
Aisak30 22.03.2012 05:59 #
Co jak co, ale pecha w tym meczu w ogóle nie było.
thomason_2006 22.03.2012 07:27 #
Jaki pech!!!!!!!!!! Nie widziałem całego meczu, ale bramki dla QPR to nasze błędy. Co więcej to wyglądało jakbyśmy przy prowadzeniu 2:0 uznali że już po meczy. Przy 1 i 2 bramce dla QPR obrońcy stali i nawet nie skakali do piłki.
To już jest jakaś masakra!!!!!!

YNWA
Lenypl 22.03.2012 07:28 #
Zawsze pech... Niech w koncu ktos przyzna ze ten klub robi sobie jaja ze wszytkiego i ma w dupie te mecze chyba. Ten klub juz nic nie osiagnie. To juz jest koniec!! Z takim czyms wygrywac 2:0 i przegrac ...;/
KAWA7 22.03.2012 07:30 #
Oj Kenny, Kenny myśl co mówisz a potem to mów :)
Davvid8 22.03.2012 07:36 #
John W. Henry widzisz i nie grzmisz ...:/
AustralianMagic 22.03.2012 07:53 #
maniacomLFC - czas czasem, ale cholera jasna... 3ptk więcej od Swansea?! Coś poszło nie tak...
Lyzwa7 22.03.2012 07:54 #
Tak przegraliśmy przez Carrolla jasne;)
Błedy w kryciu i prezent od Enrique są powodem porażki, Króla bym się nie czepiał, bo to nie On ma skakać do piłki w polu karnym czy wybijać piłkę.
SteveHarrisOwen 22.03.2012 07:55 #
Wiem, że jesteście sfrustrowani, ale postarajcie się pomyśleć na chłodno - Kenny ma dużo racji w tym co mówi.

Gdyby to ManUtd grało wczoraj z QPR, to przy wyniku 2:0 i takich samych okazjach bramkowych Derry pewnie by przestrzelił, Cisse minąłby się z piłką, a Mackie trafiłby w słupek i piłka by nie wpadła.

Zauważcie ile meczy ManUtd wygrywa dzięki temu, że ich rywale nie wykorzystują okazji, które akurat grając z nami zamieniają na bramki.
Pytanie czemu tak właśnie jest?
wieniec 22.03.2012 07:56 #
Kenny zasługuje na falę krytyki, piłkarze też. Choć logicznie myśląc, co by nie było, uważam, że należy się tej ekipie jeszcze jedna szansa czyli następny sezon bo ten jest już stracony jeśli chodzi o ligę. Jak wygramy też FA Cup to w ogóle nie będę miał żalu do Kennego. Bo w końcu mieliśmy wygrywać trofea. Najbardziej mi szkoda Gerrarda, który zasługuje na miano mistrza Anglii od wielu lat, wkłada w swoją grę mnóstwo pracy ale warunki są tak niesprzyjające, że aż żal dupę ściska. Mam nadzieję, że Gerrard przed zakończeniem kariery będzię mógł pocałować puchar Premier League.
ivers 22.03.2012 08:02 #
Nie ma co płakać bo sezon i tak jest juz stracony w PL.Teraz trzeba się skupić na pucharze anglii i zdobyć go.Kennego zapewne właściciele rozliczą po zakończeniu sezonu i czy wystarczy im zdobycie CC ewentualnie FAC,nie sądzę bo cel na ten sezon był jasny Top 4 i awans do LM.Moim zdaniem ta druzyna z małymi wyjątkami ma potencjał tylko takie odnoszę wrażenie Kenny jest dla nich za miękki.
LFC_RTS 22.03.2012 08:20 #
Rzadko się tutaj loguje żeby komentować ale po prostu teraz nie wytrzymałem.. Znowu za mało szczęścia? Znowu szczęście o wszystkim decydowało? Taką potęgę powinniśmy ustawić pod ścianą w pierwszej połowie a w drugiej spokojnie dobić. Już nawet nie chodzi o to ile bramek byśmy im strzelili, ale o to, jak można stracić w 20 minut prowadzenie 2:0. Brak doświadczenia? Zrobili nas jak leszczy.
Light 22.03.2012 08:22 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Jack92 22.03.2012 08:28 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
alt 22.03.2012 08:29 #
Szkoda, że straciliśmy prowadzenie dwoma bramkami w trochę głupi sposób. Rozczarowująca porażka, ale oprócz durnych błędów w defensywie nawet podobała mi się nasza gra w ataku.
Lboy 22.03.2012 08:34 #
Co niektórzy zapomnieli chyba, w jakiej lidze gramy, i dlaczego na Wyspach rozgrywają się najlepsze mecze na świecie.
Garcia93 22.03.2012 08:38 #
A co mówiłem wczoraj?jeżeli dziś(wczoraj)wygramy,możemy dopiero mówić o powrocie na właściwie tory.Mecz z beniaminkiem był ku temu najlepszy.Niestety nie udało się,i gratuluje tym co z meczu na mecz nie popadali w skrajne emocje z Kenny Out,wszystko jest be,na Kenny King!zjemy ich!...itp,derby i ultradefensywne Stoke to za mało by twierdzić że jest dobrze.Mniejsza o styl,ale żeby za 2:0 nie utrzymać chociaż remisu,to coś tu jest nie tak,i kto wie czy tkwi to w umiejętnościach piłkarzy,czy aby psychice(raczej to drugie).
lorakn1 22.03.2012 08:48 #
hahaha pozdrawiam wszystkich kolegów z chata próbujących przewidzieć co powie KD, mieliście racje !
Lyzwa7 22.03.2012 08:58 #
A co Ci przeszkadza radość Kenny'ego po bramkach?
Nie masz się już czego czepiać... tak to wina Kenny'ego, że Jose się machnie, Skrtel i Henderson kryją jak debile, a Reina nie ruszy dupy, żeby się chociaż rzucić w stronę piłki.
Lyzwa7 22.03.2012 09:18 #
I co z tego? Zawsze tak się cieszył, taki ma styl i tyle.
Każdy trener opowiada bajki na konferencjach.
roladinho 22.03.2012 09:27 #
o top 4 nie walczymy. Dawać do składu Morgana i Sterlinga!
Light 22.03.2012 09:31 #
Lyzwa7 - a kogo to jest wina jak nie Kenny'ego ? . Gdyby nasz Król miał jaja to posadziłby ich na ławce albo po prostu się pożegnał tak jak robiły to prawdziwe legendy Liverpoolu . Trener powinien być najważniejszy w klubie i wszyscy powinni się go słuchać , a jak patrzę na gre niektórych naszych zawodników to wydaje mi się , że za przeproszeniem w dupie mają naszego "Króla" . Przynajmniej tak to wygląda .
Davvid8 22.03.2012 09:33 #
Aż żal bierze po tym jak czytam, że na tym etapie pracy Kenny'ego on jeszcze potrzebuje czasu. AVB nie dostał ani pół z tego co Dalglish a zostawił drużynę w lepszej sytuacji. Przyszedł nowy trener i drużyna od razu odetchnęła innym powietrzem co widać po wynikach. Nawet Torres zaczął inaczej grać. I będziecie pieprzyć, że to nie wina Dalglisha, że nie idzie. Pewnie, że nie:/ to zawodnicy nagle przestali umieć grać w piłkę. To zawodnicy sami się trenują, ćwiczą krycie i strzały, sadzają się na ławce albo dokonują beznadziejnych zmian. Brakuje tylko szczęścia, skuteczności lub jest zły wiatr. Heh dobre...
red_warrior 22.03.2012 09:37 #
Strasznie ciężko być w dzisiejszych czasach kibicem LFC. Drużynie jak nie szło tak nie idzie dalej, większości wypowiedzi kibiców na forum nie da się czytać ........ ehhhh

Kiedy w końcu rozejdą się te chmury i zacznie świecić słońce ?
Mam nadzieje że już wkrótce.
Lyzwa7 22.03.2012 09:46 #
Tak samo można spytać jak można dać posadę w wielkim klubie gościowi, który dopiero rok jest trenerem;)
Ryzyko raz się opłaci, raz nie.
marchhare 22.03.2012 09:58 #
Nie graliśmy źle. Momentami nawet bardzo dobrze, ładnie wyglądało to ustawienie i taktyka. Ładna, szybka gra, dwubramkowe prowadzenie, strzał życia Coatesa. I później trzy błędy solidnej zwykle grającego w obronie LFC odpowiednio bodajże Hendo, Skrtela i Enrique. Ile takich meczów już oglądaliśmy w sezonie? Całkiem przyjemna gra i brak efektów. King ma ciężki orzech do zgryzienia. Skoro sezon właściwie stracony to można by dać szansę naszej młodzieży.
Lfc-FreaK 22.03.2012 10:00 #
Ja tam sie dawno pogodzilem ze top4 nie bedzie i wam tez radzę. Oszczędzajcie nerwy na FaCup bo to mąż co Moze z nas być na ten sezon :)
Lfc-FreaK 22.03.2012 10:01 #
*max !
Autokorekta shiiit !! :D
Lyzwa7 22.03.2012 10:04 #
Czy ja wiem? Moim zdaniem młody trener, ale już trochę doświadczony ze świeżymi pomysłami byłby lepszy;)
Poza tym Kenny'ego bym jeszcze nie skreślał, ja oceniać będę po sezonie.
Shelveya ściągnął, żeby był jakiś środkowy pomocnik na ławce.
maz78 22.03.2012 10:31 #
Jak masz pecha to odejdz człowieku...tyle w temacie.
czerwony123 22.03.2012 10:48 #
Nie mam już na to nerwów, teraz się tylko śmieję. Mój Liverpool upadł tak nisko, by przegrać z beniaminkiem przy prowadzeniu 2 - 0. W 15 minut stracić 3 bramki z QPR to chyba KURWA nie jest pech, Panie Dalglish!!!
Garcia93 22.03.2012 11:05 #
Ale nie można mówić przegraliśmy "z takim czymś" z "byle czym",szacunek sie jakiś należy,oni też mają prawo wygrać,i może właśnie w tym tkwi problem?Liverpool jest niesłusznie faworyzowany,i przez to piłkarze myślą że samo sie wygra,bo są przecież potęgą,a tu trzeba wode na łeb i przypomnieć że zwycięstwo samo nie przyjdzie.
LucasFromGremio 22.03.2012 11:19 #
Znowu pech, jaki ten zespół jest pechowy. A mnie ta argumentacja po każdym meczu zaczyna naprawdę mocno irytować. Pech w jednym dwóch meczach spoko, ale nie przez cały sezon! No nie dajmy się zwariować! Czyli idąc tym tropem wygrywamy wtedy kiedy mamy szczęście a nie większe umiejętności od przeciwników. To się robi już bardzo nudne. Nie muszę czytać, żeby wiedzieć co po każdym niewygranym meczu powie Kenny.
fanka18 22.03.2012 11:28 #
Miałam nadzieje, że jak zajrzę tutaj dzisiaj to przeczytam, że Kenny odchodzi. Potrzeba zmiany, nie wygrywamy nie dlatego, że nie mamy szczęścia jak to zwykle jest przedstawiane ale dlatego, że jednak coś tu nie funkcjonuje jak powinno. Arsenal, Chelsea, Manchester mają szczęście a tylko nam wiecznie wiatr w oczy? Może parę razy faktycznie tak było ale nie dajmy się zwariować!
fanka18 22.03.2012 11:28 #
Miałam nadzieje, że jak zajrzę tutaj dzisiaj to przeczytam, że Kenny odchodzi. Potrzeba zmiany, nie wygrywamy nie dlatego, że nie mamy szczęścia jak to zwykle jest przedstawiane ale dlatego, że jednak coś tu nie funkcjonuje jak powinno. Arsenal, Chelsea, Manchester mają szczęście a tylko nam wiecznie wiatr w oczy? Może parę razy faktycznie tak było ale nie dajmy się zwariować!
Endless 22.03.2012 11:31 #
Nie mam siły tego czytać
smbdy3 22.03.2012 11:41 #
pecha to mieliśmy z Arsenalem. Tutaj była absolutna beznadzieja jeśli chodzi o grę. Jak to w pierwszej połowie dominowaliśmy i mogliśmy strzelić 4 gole skoro przez ostatnie 25 minut byliśmy zamknięci we własnym polu karnym i rozpaczliwie się broniliśmy? Suarez jako jedyny próbował jakiejś kombinacyjnej gry podczas gdy reszta grała maksymalnie przewidywalnymi podaniami, którymi ciężko zaskoczyć kogokolwiek. Za dużo już tych wpadek Kennyego...
Gucio 22.03.2012 11:42 #
Posiadamy ofensywnego bramkarza który lepiej wyprowadza piłkę w błyskawicznym tempie ale KOMPLETNIE nie umiemy grać z kontry. Tak strasznie niweczymy tak wielką przewagę..
suare7 22.03.2012 11:45 #
a ten znowu z tymi pechami i szczesciami :(
owsiej 22.03.2012 12:21 #
Skończ waść, wstydu oszczędź.
ololfc 22.03.2012 12:44 #
Hahahaha, nie wierze, że on znowu uważa, że zabrakło szczęścia. Już straciłem do niego cierpliwość, z nim nic nie osiągniemy, skoro on uważa, że graliśmy wspaniale, tylko zabrakło trochę szczęścia, i tak w każdym meczu.
Lyzwa7 22.03.2012 12:48 #
Do 75 minuty graliśmy bardzo dobrze;) a potem obrona popełniła 3 poważne błędy i w dupe. Oglądajcie mecz, a nie patrzcie tylkona wynik.
jericho 22.03.2012 13:08 #
Z Wigan remis biorę w ciemno...
Charliie26 22.03.2012 15:16 #
No jak dobrze pójdzie to w przyszłej kolejce BENIAMINEK(!) Swansea zrówna się z nami punktami; )) Świetna robota Kenny.
Piotrek7LFC 22.03.2012 16:00 #
Trochę żal pupkę ściska, jak czytam niektóre komentarze. Graliśmy dobrze, naprawdę dobrze w ofensywie, niektóre kombinacje, aż miło było oglądać, ale defensywa po zostawia wiele do życzenia. Ostatnie 10 - 15 minut to było rozluźnienie, zachowaliśmy się jak amatorzy i tyle. Kenny powinien solidnie opieprzyć defensywę.
rhysivans 22.03.2012 16:15 #
Panowie, Panie, na ostatnie pięć ligowych meczy, cztery to porażki. I gówno mnie obchodzi kto lepiej grał, kto wypadł dobrze w pierwszej połowie, a potem zabrakło mu szczęścia. W piłce nożnej liczą się WYNIKI, o stylu gry nikt nie pamięta już w dwa dni po meczu. Nie mogę po prostu uwierzyć w to, że daliśmy sobie strzelić trzy gole drużynie, która była w strefie spadkowej, to jest żenada!
Wielak 22.03.2012 16:16 #
maniacomLFC
Przepłacać trzykrotnie no tak Carroll za 41mln euro i Downing za 20 to okazjonalne ceny
Mourinho odkąd przyszedł do Realu nie przeprowadził żadnego WIELKIEGO transferua już na pewno nie większego od takich jakich LFC dokonało w ostatnich okienkach
Nie jestem kibicem liverpoolu i nie chce tu wyjsć na jakiegoś wroga bo nim też nie jestem ale proszę myślcie trzeźwo ,mówić na Chelsea czy MC że wykupują nietrafionych graczy mając transfer roku za sobą jest ciut dziwne.
Swoją drogą głównym problemem liverpoolu jak widze i to samo jest u nas w nufc czyli mentalność ,tylko jak robi się różowo kilka ładnych zwycięstw sru zimny prysznic i to z jakimiś cieniasami ,wiem jak to jest ,ale spokojnie niczego od razu nie zbudowano.Co do Kenny'ego jak dla mnie mocno przesadzacie ,on buduje klub od początku i trzeba dać mu czas ,tym bardziej że myślę że to nie on jest głównym problemem ,a jak mniemam skauci którzy wyszukują mu geniuszy ,nie chce się z wami kłócić wydaliście około 100mln na transfery i praktycznie wszystko psu w dupe ,gdzie akurat u nas z tym problemu nie ma praktycznie to wy daliście nam zastrzyk gotówki który my wykorzystaliśmy
Kazinho 22.03.2012 16:43 #
Ja największe pretensje mam do obrony, szczególnie negatywnie w pamięci utkwili mi Carra i Enrique.
migda 22.03.2012 17:02 #
to wyglada tak: zespol nie moze sie odblokowac,nie moze zdobyc pkt od iles tam kolejek a tu dostaja Liverpool i co? 3 pkt. :(
tyska21 22.03.2012 17:11 #
Słyszymy to już po raz ENTY w tym sezonie.
takasobiefaza 22.03.2012 17:14 #
Panie Benitez jest Pan jeszcze wolny?
Wielak 22.03.2012 17:36 #
maniacomLFC
Miałem na myśli Carrolla on się różni tym od Torresa że ten przynajmniej miał nazwisko a nasz Andy miał za sobą pierwsze pół roku w BPL ciężko mówić o jakiejś renomie
bouzami3 22.03.2012 17:49 #
Górski powiedział kiedyś, że jak się szczęście powtarza to już to nie jest szczęście. To samo tyczy się też pecha. Dalglish nie może wszystkiego zwalać na pecha. Wszystkie 3 bramki straciliśmy po fatalnych błędach obrońców. To nie były jakieś piękne strzały z daleka, samobójstw, czy balony, we wszystkich sytuacjach można było sobie poradzić. Przegraliśmy ten mecz niestety na własne życzenie.
Rusek1988 22.03.2012 18:12 #
Witam
Ogladalem mecz tylko do drugiej bramki i poszedlem do pracy takze bylem raczej przekonany ze do konca sie utrzyma ten wynik ale jak zobaczylem koncowy rezultat to naprawde nie wiedzialem co robic ;/;/, to co sie dzieje to jest jakas katastrofa !!! fakt w tym sezonie wygralismy carling Cup i mamy szanse wygrac Fa Cup no ale mimo to wciaz nie osiagnelismy tego co mielismy osiagnac czyli dobrego miejsca w tabeli i awans do Ligi Mistrzow !!! jedno jest juz pewne nie skonczymy sezonu w top 4 i w kolenym sezonie nie zagramy w LM, fakt bedizemy grali w LE ale to nie jest to na co wsyscy czekali tyle czasu !!!, jesli chodzi o Kennego to sam juz nie wiem co powiedziec niby wszystko jakos poukladal i przywrocil nadizeje ale mimo to cos dalej jest nie tak jak powinno byc i czasami zastanawiam sie nad naszymi zalozeniami taktycznymi w poszczegolnych meczach chociaz czasami wydaje mi sie nawet ze takich nie ma;/;/, niektorzy z was pisali ze jak gra Adam to przegrywamy heheh no czesto sie tak zdarzalo ale tak naprawde mowiac to czeka nas kolejne pracowite lato bo nie mozna ciagnac tego dalej takim skladem czyli wedlug mnie klub wydal duzo pieniedzy ale stracil jescze wiecej czasu na szukanie i zakup nowych pilkarzy ktorzy w stopniu jakims szczegolnym nie poprawili tego co mialo byc poprawione a wiec gry !!! Luis Suarez, Downing, Enrique moim zdaniem to trzej pilkarze ktorzy z pewnoscia poprawili jakos gry na poszczegolnych pozycjach ale tylko tyle fakt Suarez jest wielki gra bardzo dobrze i napedza to wszytko tylko ze bramek strzela malo, downing w wiekszosci meczach mial pecha ze nie mogl strzelic ale daje rade podobnie jak Jose gra bardzo dobrze i fajnie wspolpracuje z Downingiem ale to tylko trzy nazwiska a gdzie jest reszta?? Adam pilkarz wydaje mi sie calkowicie nieprzydatny druzynie i nie wnoszacy zupelnie nic do naszej gry poza podaniami do reiny, henderson mlody anglik z perspektywami na przyszlkosc wsyzstko fajnie i sie zgadza ale w tym momencie taki pilkarz w pierwszym zespole to porazka , wedlug mojej opini gra on tylko i wylacznie na papierze bo na boisku zadnego pozytku poza tym ze duzo biega ale on ma inna role z kotrej sie zupelnie nie wywiazuje, Carroll to jednym slowem slabizna pilkarz ktory spisuje sie jak narazie najgorzej ze wszystkich, fakt strzelil kilka bramek ale to jest nic, denerwuje mnie to ze nie ma go tam gdzie powinien byc na boisku i pilka nigdy go nie szuka chociaz to juz chyba kwestia jego zlego ustawiania sie na boisku i w polu bramkowym, glowa to on wogole nie sieje zagrozenia a przypominam ze miala to byc jego najgrozniejsza bron ktorej nie potrafi wykorzystac, ciagle ktos go przepycha albo on sam sie przerwaca i naprawde patrzac na taka gre to odechciewa sie tego ogladac, takze podsumowujac, juz teraz trzeba powoli zaczac myslec o tym co zrobic aby w nastepnym sezonie bylo lepiej albo skonczymy po raz kolejny lige w srodku tabeli a przypomianam ze w lidze angielsiej jest juz kolejny gigant Man City ktory wlaczyl sie na dobre do walki o najwyzsze cele tak wiec jest coraz trudniej !!!! YNWA
krystianYNWA 22.03.2012 19:15 #
@maniacomLFC,
"W grudniu 2010 każdy pisał: "ROY OUT! KENNY IN!"
miesiąc później: "CARROLL PRZYJDŹ!"
potem każdy się podniecał grą Charliego Adama, chciał żeby do klubu przyszedł młody Henderson, który będzie pożytkiem na lata i żądał, żeby w klubie pojawił się błyskotliwy Downing... a teraz pojawiają się życzenia połamania nóg... "

Co Ty gadasz w ogóle? Jakie Carroll przyjdź? Kto tutaj z nas chciał by przyszedł Henderson albo Downing? Nie wiem skąd te bajki, ale ok.

Nikt tutaj nie pisał czegoś takiego.

Przecież wszystko działo się za zamkniętymi drzwiami, to czy zakontraktowali piłkarza i kogo dokładnie to dowiadywaliśmy się dopiero po fakcie.
Np. taki Carroll, mówisz że było "Andy przyjdź" haha bujda, kupili go last minute i nikt nigdy nie słyszał przedtem o plotkach jego przenosin do nas.
Albo Downing, przecież każdy liczył że do nas jednak dojdzie
ten zdolniejszy skrzydłowy z Villi - Young.
Henderson? Tak samo jak Carroll, kto by się spodziewał takiego ruchu ze strony Kenny-Comolli.
Jedynie zgodzę się co do Adama, bo niby chcieli go kupić zimą, ale Blackpool podyktowali za dużą cenę. Ale faktycznie Charlie był tam dobry, "geniusz" na tle średniaków, niestety tutaj jest inaczej.
PyrkaLFC 22.03.2012 19:49 #
Czas na Maxi'ego!
Wielak 22.03.2012 20:35 #
Ja jeszcze raz wtrące się do dyskusji ,pamiętam transfer Carrolla od A do Z waszą reakcję i naszą kibiców nufc ,przez całe okienko transferowe nie było żadnej plotki na temat odejścia Andyego do LFC ,byli Spursi których oferta była odrzucona a sam Carroll stwierdził że zablokowałby transfer ,było Chelsea ,Arsenal i gdzieś pojawiały się plotki na temat Atletico M. oraz Juve ale o was nie było nic aż do pierwszej oferty w ostatni dzień okienka. Śledziłem reakcje u was i z tego co pamiętam a pamięc mam dobrą jak na swój wiek po pierwszej aż do ostatniej ofety były raczej komentarze oburzenia i zaskoczenia ,dziwiliście sie że taką kwote można przeznaczyć na zawodnika który dopiero co się pojawił ,reakcja zmieniła się dopiero po sfinalizowaniu transferu gdzie musieliście się pogodzić że to on będzie waszym numerem 9 ,nie przypominam sobie żeby ktoś wcześniej pisał Carroll przyjdź ,śledze waszą strone regularnie może nie codziennie ale wystarczająco czesto i podobnie było z Downingiem
Ale myślę że nie ma co płakać na rozlanym mlekiem jako kibic srok życzę wam jak najlepiej i mam nadzieję że w przyszłym sezonie wspólnie będziemy walczyli o BIG4 .Osobiście życzę wam gry w finale pucharu FA bo to da nam lige europejską no i wam nie zaszkodzi.
Powodzenia i wytrwałości życzę
krystianYNWA 22.03.2012 23:54 #
@maniacomLFC, no ale własnie cieszyli się wszyscy ale jak już przyszli a nikt nie wiedział w sumie kto przyjdzie.
Każdy nowy piłkarz to bądź co bądź powód do radości.
Ja zapewne jak też wielu przed pojawieniem się np. Hendersona to go akurat w ogóle nie kojarzyłem, mimo że staram się śledzić BPL.

Pozostałe aktualności

Skrót meczu U-21  (0)
07.05.2024 12:03, Piotrek, liverpoolfc.com
Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com