Wywiad z fanem Wigan
Paul Farrington, kibic Wigan Athletic ze strony wiganer.net przedstawia spojrzenie z DW Stadium na sobotni mecz Barclays Premier League z Liverpoolem na Anfield.
Jakie uczucia towarzyszą kibicom Wigan przed wyjazdem na Anfield?
W ostatnim czasie nie możemy być optymistami jeżeli chodzi o mecze naszej drużyny. Nasza gra ogólnie jest dobra, ale z jakichś tajemniczych powodów zdajemy się mieć problemy ze strzelaniem bramek, natomiast tracimy je niczym podczas zabawy. Wizja zmierzenia się z Liverpoolem na Anfield nie jest tym na co byśmy czekali, biorąc pod uwagę naszą pozycję w lidze i pilną potrzebę zdobycia punktów.
Kogo w drużynie Wigan powinniśmy się najbardziej obawiać?
Victor Moses jest naszą iskrą w ataku, jednocześnie Shaun Maloney ma na swoim koncie imponujące występy w dwóch ostatnich meczach. Ta dwójka oferuje coś innego od naszej zwykle powolnej i łatwej do odgadnięcia grze podaniami
Kogo w naszej drużynie się obawiacie?
O Suarezie nie trzeba nawet wspominać. Ten mały Urugwajczyk zawsze może strzelić gola z niczego. Steven Gerrarad zawsze budzi obawy przeciwników Liverpoolu i potrafi zgasić optymizm wśród przeciwników, zwłaszcza na Anfield.
Jaki jest najlepszy sposób by pokonac drużynę Roberto Martineza?
Wyjść na boisko. Jesteśmy kiepscy w formacjach obronnych, szczególnie przeciwko szybkim i błyskotliwym zawodnikom, jak Suarez. Gary Caldwell jest zbyt wolny, a Antolin Alcaraz potrafi sprokurować samobójcze wręcz zdarzenia kiedy jest przy piłce.
Jaką piosenkę możemy w sobotę usłyszeć z trybuny przyjezdnych?
Ulubioną wśród fanów the Latics [tak nazywają siebie kibice Wigan – red.] w tym sezonie, odkąd na stałe dołączył się Ali Al-Habsi, jest ta odnosząca się do jego antypatii do the Trotters [Bolton FC – red.]. To ulubiona przyśpiewka straszych kibiców; You are my sunshine!
Jakie są najlepsze i najgorsze strony bycia kibicem Wigan?
Najlepszą jest to, że kibicujesz swojemu lokalnemu klubowi będąc świadkiem niesamowitego zjawiska, jakim jest awans z niższych lig do Premier League. Najgorsza jest pojawiająca się świadomość, że w tym sezonie możemy znowu spaść do niższego poziomu rozgrywkowego.
Jakie są szanse na utrzymanie się w Premier League?
To nie jest poza naszym zasięgiem, jednak biorąc pod uwagę zwycięstwo Blackburn nad Sunderlandem i triumfalny powrót Q.P.R. w meczu z Liverpoolem w tym tygodniu, wygląda to na coraz trudniejsze zadanie.
Przewidywania co do meczu?
Przykro to mówić, ale nie wyobrażam sobie nic innego, jak przekonujące zwycięstwo gospodarzy, na przykład 3-0 dla Liverpoolu i Suareza w roli głównej.
Komentarze (8)