Holloway o Jonjo
Boss Blackpool Ian Holloway uważa, że "zbyt dużo mówiło się" o ewentualnym wypożyczeniu pomocnika The Reds Jonjo Shelveya, przez co starania o podpis Anglika zakończyły się fiaskiem.
Shelvey świetnie spisywał się na wypożyczeniu na Bloomfield Road we wcześniejszej fazie sezonu i Hollowayowi zależało na ponownym sprowadzeniu 20-latka przed zamknięciem okienka transferowego w zeszłym tygodniu.
Liverpool wolał jednak zatrzymać młodego Anglika na wypadek ewentualnych kontuzji w zespole. Holloway zapytany przez Blackpool Gazette o całą sytuację odpowiedział:
- Zapomnijmy o Shelveyu. Nie chcę o nim słyszeć.
- Nie jest teraz z nami, ponieważ zbyt dużo mówiło się o ewentualnym wypożyczeniu, podczas gdy on wciąż był piłkarzem Liverpoolu - dodał.
- Jonjo przesiaduje teraz na ławce, a został sprowadzony za duże pieniądze, więc nie wydaje mi się, by pozostawienie go na Anfield było dobrym ruchem dla Liverpoolu - zakończył.
Komentarze (1)
Nikt w naszym klubie nie robi nic przeciwko Jonjo i każdy ma na celu jego rozwój. Dostaje niewiele szans, ale to może się zmienić i dlatego on ma walczyć o miejsce, co się z pewnością odbywa. Żaden dzień spędzony w Melwood nie jest stracony i chociaż teraz nie gra może robić większy postęp niż regularnie grając w Blackpool, które gra w inny sposób. Tak jak mówił Kenny młodzi mają uczyć się grać dla naszego klubu a nie dla innych.