Enrique o postępie drużyny

Jose Enrique wierzy, że Liverpool poczynił wielkie postępy w tym sezonie i uważa, że obecna pozycja w tabeli nie odzwierciedla potencjału drzemiącego w zespole.

The Reds zanotowali dobre występy w krajowych pucharach zdobywająć Puchar Ligi i awansując do półfinału Pucharu Anglii.

Enrique uważa, że to dowód na progres jaki został dokonany na Anfield.

- Dobrze nam idzie w pucharach, natomiast w lidze zasługujemy na więcej, ale niestety prawda jest taka, że znajdujemy się na siódmej pozycji - powiedział oficjalnej stronie klubu.

- Prezentowaliśmy dobry futbol w wielu spotkaniach, ale w meczu z Wigan nie zasługiwaliśmy na wygraną.

- Ten zespół jest w fazie produkcji. Właściciele sprowadzili młodych zawodników. Myślę, że mamy dobry skład, ale oczywiście wszyscy musimy się poprawić.

- Menedżer bierze na siebie presję co jest dla nas bardzo dobre. Prawda jest taka, że kiedy gramy słabo albo popełniamy błędy to wiemy skąd one się biorą. Kto rozgrywa spotkania? Piłkarze. Kto musi je wygrywać? Zawodnicy.

- Jesteśmy tak samo sfrustrowani jak kibice.

Enrique twierdzi, że chęć poprawy i rozwoju jest częściowo wynikiem długu jaki czuje wobec Kenny'ego Dalglisha.

- Jestem mu bardzo wdzięczny - powiedział 26-latek.

- Oczywiście chce dać z siebie wszystko dla zespołu, ale również dla menedżera, gdyż mnie tutaj sprowadził.

- Liverpool przez wiele lat niczego nie wygrał, a my zdobyliśmy już jeden puchar i liczymy się w walce o drugi - zakończył Jose.