Nie lubię tego określenia
Nienawidzę określenia, że Liverpool jest drużyną, którą stać jedynie na Puchar Anglii. Jeszcze niedawno ta etykieta należała do Tottenhamu, a także Manchesteru United, dopóki nie trenował ich Ferguson.
To samo jednak można teraz powiedzieć o The Reds.
Wygraliśmy Puchar Ligi i znaleźliśmy się w półfinale FA Cup.
Nasza ligowa dyspozycja, czyli to co powinno być chlebem powszednim nie wygląda jednak dobrze.
Głupim jest jedynie wskazywanie palcem w kierunku Dalglisha i stwierdzenie, że powinien się wyprowadzić, jak uważa grono kibiców w moim programie radiowym.
Owszem Kenny jest pod presją, ale może wszystko odwrócić, tak jak to zrobił w poprzednim sezonie.
John Aldridge
Komentarze (12)
Myślałem, że takie teksty skończą się po odejściu Torresa, ale jednak...
Możesz mi powiedzieć na jakiej podstawe uważasz Liverpool za potęgę? Kiedyś owszem ale na dzień dzisiejszy nie Liverpool przegrywa z Wigan na własnym obiekcie a żadna drużyna która nawet po cichu nazywa siebie potęgą nie ma najmniejszego prawa do takiego potknięcia. Nie rzucaj słów na wiatr.
http://www.youtube.com/watch?v=b1i_xovIohY&feature=related