10 archiwalnych zdjęć
Dziennikarze oficjalnej strony klubu przetrząsnęli klubowe archiwa, żeby zaprezentować nam 10 archiwalnych zdjęć przedstawiających zmagania the Reds z Blackburn Rovers.
Stevie G i były Czerowny, Stig Inge Bjornerbye, walczą o piłkę w 2001 roku.
Jamie Redknapp, Robbie Fowler i Stan Collymore celebrują zwycięstwo nad Rovers w 1995 roku.
Liverpool przygotowuje się do obrony rzutu wolnego na Ewood Park w 1994 roku.
Vladimir Smicer celebruje gola Harry’ego Kewella w promieniach słońca Lancanshire w 2003 roku.
Emile Heskey kieruje piłkę do bramki w meczu Pucharu Ligi w 2003 roku.
Xabi Alonso przełamuje impas, a Liverpool wskakuje na szczyt tabeli w 2008 roku.
Daniel Agger świętuje swój markowy piorunujący strzał przed the Kop w kwietniu 2009 roku.
John Arne Riise podbiega do fanów po trafieniu do bramki w meczu przeciwko Rovers w grudniu 2002 roku.
Kapitan strzela w lutym 2010 roku.
Djibril Cisse świętuje jedynego gola w meczu zdobytego z rzutu wolnego na Anfield w październiku 2005 roku.
Komentarze (6)
Dziś pewnie znów zremisujemy/przegramy, bo patrząc na wypowiedzi niektórych piłkarzy, wszyscy są myślami w półfinale. Naprawdę nie podoba mi się obecna sytuacja w klubie. Piłkarze najchętniej spadliby z ligi, byle tylko sięgnąć po to, jakże prestiżowe, FA Cup. Najgorsze, że Dalglish zamiast sprowadzić gwiazdorów na ziemię, jeszcze ich podpuszcza. Kenny po sezonie musi odejść. Nie chodzi nawet o te zmarnowanie 100 milionów, nie chodzi o słabą forme ligową, ani o brak taktyki. Jeśli pikarze faworyzują krajowe puchary kosztem ligi i uważają wycieczkę na Ewood Park za trudny sprawdzian, to coś tu jest nie tak. Król zawsze będzie Legendą przez duże "L", ale jego czas już minął. Im szybciej to zrozumie, tym lepiej dla niego i klubu.