Liverpool górą do przerwy
Liverpool po pierwszej połowie prowadzi 2-1 na Ewood Park. 2 gole Maxiego Rodrigueza w krótkim odstępie gry dały komfort The Reds, jednak po czerwonej kartce dla Doniego za faul w polu karnym już nie było Nam tak łatwo.
Wprowadzony z ławki rezerwowych Brad Jones obronił rzut karny Yakubu, ale 36 minucie był już bezradny po główce Nigeryjczyka w polu karnym po dośrodkowaniu Dunna.
Komentarze (42)
YNWA
Zachowanie Doniego - bezsensu bardzo chciał uratować przed golem, ale wolałbym wtedy strate gola niż czerwoną kartkę
Johnson to najpewniejszy punkt ofensywy. Gdy on ma piłe wiem ze cos z tego zrobi , a nie głupia strata.
więc wiesz..
Brawo dla Brada, świetnie wyczuł Yakubu, który chyba lekceważąco podszedł do tego karnego. Żal Doniego, który wyleciał przez błąd Flanno.
Maxi jak zwykle ustawienie w ataku wzorowe. A Carroll - brak słów. Nigdy nie chciałem go krytykować, czekałem na jakiś przełom w jego "rozwoju", ale muszę stwierdzić, że on się kompletnie nie nadaję do gry w piłkę, zaleciłbym rugby albo siatkówkę...
hahahahahaha Reina nigdy nie grał w Valencii tylko w Villarreal hahaha pozdro! :D